Chłopiec zmarł po zajęciach judo. Miał zostać powalony na ziemię 27 razy

7-letni chłopiec, który miał zostać uderzony o matę 27 razy – zarówno przez swoich kolegów, jak i trenera – został odłączny od aparatury podtrzymującej życie. Do zdarzenia doszło w Tajwanie.
Trener chłopca został oskarżony o napaść i wykorzystanie nieletniego do popełnienia przestępstwa.
Chłopak doznał wylewu krwi do mózgu, zapadł w śpiączkę i przez 70 dni był podtrzymywany przy życiu. Wujek chłopca sfilmował incydent, który ostatecznie doprowadził do śmierci dziecka.
foxnews
Komentarze
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Przedstawiciel Ukrainy: albo zdecydowana reakcja, albo jutro rakiety w Paryżu, Berlinie czy Londynie

TYLKO U NAS
Bogucki: po ataku dronowym słychać w Polsce słowa „jedność” i „odpowiedzialność”, to słowa kluczowe

Których gwiazd siatkówki nie zobaczymy na MŚ? Wielcy nieobecni na Filipinach

Karol Polejowski w Watykanie: IPN przybliża historię Polski światu
