- Ta informacja pokrzepia i Ukraińców i żołnierzy ukraińskich, że o to Unia Europejska jest w całości za Ukrainą, jest przeciwko Putinowi, przeciwko reżimowi tego barbarzyńcy natomiast jak będzie wyglądała kwestia dalszych negocjacji, to jest zagadka i pytanie, mówił w porannej audycji Telewizji Republika europoseł PiS Bogdan Rzońca.
Tymczasem przy 529 głosach za, 45 przeciw i 14 wstrzymujących się Parlament Europejski przyjął w czwartek rezolucję wzywającą szefów państw i rządów, którzy zgromadzili się na szczycie UE, do przyznania Ukrainie i Republice Mołdawii statusu kandydata do UE „bezzwłocznie”.
Parlament stwierdził, że status kandydata do UE powinna uzyskać także Gruzja, „kiedy jej rząd zrealizuje” priorytety wskazane przez Komisję Europejską.
Unia Europejska dokona dziś geopolitycznego wyboru - powiedział w czwartek przed rozpoczęciem szczytu unijnych przywódców w Brukseli przewodniczący Rady Europejskiej. Szefowie państw i rządów UE zadecydują, czy przyznać Ukrainie i Mołdawii status państw kandydujących do Wspólnoty.
"To decydujący moment dla Unii Europejskiej. Dokonamy dziś geopolitycznego wyboru. Jestem pewien, że przyznamy dziś status państwa kandydującego do UE Ukrainie i Mołdawii, a także zapewnimy o jasnej perspektywie europejskiej te dwa państwa oraz Gruzję" - zadeklarował Michel.
Komisja Europejska w ubiegły piątek wydała pozytywną opinię w sprawie przyznania Ukrainie i Mołdawii statusu państw kandydujących do Unii Europejskiej. W przypadku Gruzji szefowa KE Ursula von der Leyen poinformowała, że zasługuje ona na europejską perspektywę, ale na status kandydata do UE jest dla niej za wcześnie.
Status kandydata to pierwszy krok na drodze do przystąpienia kraju do UE. KE przyjęła rekomendacje w sprawie Ukrainy i Mołdawii na podstawie tzw. kryteriów kopenhaskich i madryckich. Określają one warunki polityczne i gospodarcze akcesji, a także zdolność do funkcjonowania na unijnym, konkurencyjnym rynku wewnętrznym.
Cała rozmowia z Bogdanem Rzońcą w oknie poniżej. Polecamy.