Przejdź do treści

Były szef Pentagonu: więcej wojsk USA m.in. w Polsce, to sposób na agresję Rosji

Źródło: Fot. PAP/EPA/Greg Nash / POOL

Były szef Pentagonu Mark Esper ocenił, że władze Stanów Zjednoczonych powinny wysłać więcej wojsk do Polski, Bułgarii oraz Rumunii. Dzięki temu łatwiej będzie powstrzymać ewentualną agresję ze strony Rosji - zasugerował.

- Myślę, że musimy nadal przeciwstawiać się Rosji i próbować powstrzymywać jej szkodliwe działania - ocenił w rozmowie z agencją Reutera Esper.

Dlatego też jego zdaniem Waszyngton powinien rozmieścić więcej żołnierzy w Polsce, Rumunii i Bułgarii oraz, być może, w krajach bałtyckich.

- Jeśli nie na stałe, to na zasadzie rotacji - zastrzegł szef Pentagonu za prezydentury Donalda Trumpa.

Waszyngton wyraża od kilku tygodni zaniepokojenie napiętą sytuacją na wschodnich granicach Ukrainy, prowadząc konsultacje w sprawie swojej polityki wobec Moskwy z państwami europejskimi.

W Donbasie, gdzie w lipcu 2020 roku weszło w życie zawieszenie broni, doszło do eskalacji konfliktu. Rosja zwiększa liczebność swych wojsk przy granicy z Ukrainą; wzrosła również przemoc na linii kontaktu, oddzielającej w Donbasie ukraińskich żołnierzy od wspieranych przez Rosję separatystów.

W zgodzie z konwencją z Montreux z 1936 roku władze USA poinformowały na początku kwietnia Turcję, że dwa amerykańskie okręty wojenne przepłyną przez cieśniny tureckie i zostaną rozmieszczone na Morzu Czarnym do 4 maja.

- Okręty marynarki wojennej USA regularnie przebywają na Morzu Czarnym i przestrzegają konwencji z Montreux - odpowiedział pytany przez PAP o sprawę rzecznik Pentagonu podporucznik Anton T. Semelroth. To porozumienie sprzed ponad 80. lat reguluje zasady żeglugi w cieśninach czarnomorskich kontrolowanych przez władze w Ankarze.

Turcja jednak - jak zapowiedział prezydent Recep Tayyip Erdogan - przeprowadzi wkrótce przetarg na prace przy Kanale Stambulskim, projektowanej 45-km drodze morskiej równoległej do szlaku przez Cieśninę Bosfor. Pierwsze prace mają rozpocząć się latem tego roku.

Od kilku lat Waszyngton w swojej polityce kładzie zwiększony akcent na strategiczne znaczenie basenu Morza Czarnego, rozwijając zwłaszcza bliską współpracę wojskową z Rumunią. Nad Potomakiem obawy wzbudza nie tylko polityka Rosji w regionie, ale także rosnące wpływy Chin w tamtej części globu

PAP

Wiadomości

Kaczyński o ekipie Tuska: chcą zastraszyć Polaków, chcą upadku demokracji

Majchrzak nie zagra w Indian Wells. Przegrał z kontuzją

W leczeniu papieża potrzeba czasu i cierpliwości

Szczyt UE w Brukseli. Na szali przyszłość Europy. Zapadną decyzje?

Drugi dzień sesji Sejmu. Pierwsza część posiedzenia została utajniona LIVE

Nowy dyrektor "wylatuje" z Instytutu Lotnictwa

Fantastyczny mecz Szczęsnego. Media zachwycają się Polakiem

Hołownia o Trzaskowskim: będzie prezydentem Tuska

Prawie 900 firm w Polsce ma siedmiocyfrowe długi

Manewry: Siedem bomb uderzyło w budynki mieszkalne. Są ranni

Powstaje najwyższy na świecie pomnik religijny. Wyższy niż w Rio!

Tak korekta płci działa na zdrowie psychiczne. Są badania!

Larum po likwidacji USAID. List siedmiuset

Kanada idzie na wojnę z USA. Trudeau o początku aneksji!

Ukraiński dowódca ostrzega armie NATO: nie są na to przygotowani

Najnowsze

Kaczyński o ekipie Tuska: chcą zastraszyć Polaków, chcą upadku demokracji

Drugi dzień sesji Sejmu. Pierwsza część posiedzenia została utajniona LIVE

Nowy dyrektor "wylatuje" z Instytutu Lotnictwa

Fantastyczny mecz Szczęsnego. Media zachwycają się Polakiem

Hołownia o Trzaskowskim: będzie prezydentem Tuska

Majchrzak nie zagra w Indian Wells. Przegrał z kontuzją

W leczeniu papieża potrzeba czasu i cierpliwości

Szczyt UE w Brukseli. Na szali przyszłość Europy. Zapadną decyzje?