Z badań przeprowadzonych przez brytyjskich ekspertów z „Chatham House” wynika, że 55% obywateli dziesięciu krajów europejskich, w tym również Polski, jest przeciwnych migracji z krajów muzułmańskich. 20% jest za całkowitym zastopowaniem fali migrantów z tych krajów, a 25% nie ma zdania.
W badaniu, które przeprowadzono razem z Królewskim Instytutem Spraw Międzynarodowych wśród 10 tys. osób w 10 krajach europejskich, zadano pytanie „Czy należy wstrzymać migrację z krajów muzułmańskich?” W ośmiu z dziesięciu krajów 55% odpowiedzi było „tak”. Wyjątkami były jedynie Wielka Brytania (47%) i Hiszpania (41%).
Najwyższe wskaźniki chęci zastopowania migracji z krajów muzułmańskich odnotowano w Polsce (71%), Austrii (65%), Belgii (64%), na Węgrzech (63%), we Francji (60%), w Grecji (58%), Niemczech (53%) i we Włoszech (51%).
Okazało się, że najbardziej zdecydowanymi przeciwnikami wstrzymania migracji z krajów islamskich byli Hiszpanie (32%) i Brytyjczycy (23%). Na kolejnym miejscu znaleźli się Włosi (23%). W Polsce przeciwników było 9%, na Węgrzech 12%, a w Belgii 15%.
Eksperci podkreślili, że strach przed migracją z krajów muzułmańskich jest stosunkowo powszechny, a szczególnie silne poparcie dla jej wstrzymania jest widoczne w Polsce, Austrii, na Węgrzech, we Francji i Belgii, choć liczba ludności muzułmańskiej w tych krajach jest zróżnicowana. Niemal wszystkie te kraje zostały dotknięte przez kryzys uchodźczy w 2015 roku lub doświadczyło ataku terrorystycznego.