Dziś rozpoczyna się dwudniowa wizyta prezydenta Bronisława Komorowskiego w Turcji. Będzie on rozmawiał z najwyższymi władzami tureckimi o narastającym kryzysie rosyjsko-ukraińskim na Krymie, jesiennym szczycie NATO oraz współpracy gospodarczej.
Pierwotnym celem wizyty Komorowskiego w Turcji miało być rozpoczęcie w tym kraju oficjalnych obchodów 600. rocznicy ustanowienia stosunków dyplomatycznych między naszymi krajami. Jednak w obliczu narastającego konfliktu na Półwyspie Krymskim najważniejszym tematem rozmów politycznych polskiego prezydenta z tureckimi politykami będą, niepokojące społeczność międzynarodową, wydarzenia na Ukrainie.
Prezydent po wczorajszym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconym tematyce ukraińskiej, ocenił, że "w relacjach polsko-tureckich mieści się też wrażliwość na kwestie Krymu". – Ostatnio prezentowane stanowisko tureckie ws. sytuacji na Ukrainie napawa optymizmem, co do możliwości sformułowania wspólnych poglądów w tej kwestii – podkreślił.
Prezydencki minister Jaromir Sokołowski poinformował w rozmowie z PAP i IAR, że o perspektywie wyjścia z obecnego kryzysu na Ukrainie polski prezydent rozmawiać będzie zarówno z prezydentem Turcji Abdullahem Gulem, szefem rządu Recepem Tayyipem Erdoganem, jak i przewodniczącym parlamentu Cemilem Cickiem.
– Turcja uważa się za patrona Tatarów krymskich, którzy są jednoznacznie proukraińską społecznością na Krymie – powiedział Sokołowski. Przypomniał, iż w minioną sobotę szef MSZ Turcji Ahmet Davutoglu złożył wizytę w Kijowie, podczas której wyraził zdecydowane poparcie dla nowych władz i jednocześnie opowiedział się za utrzymaniem integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy.
Minister dodał, że istotnym tematem rozmów politycznych Komorowskiego w Turcji będzie także polityka bezpieczeństwa w kontekście wrześniowego szczytu NATO w Walii. – Polska i Turcja reprezentują zbliżone stanowiska w odniesieniu do kolektywnej obronny i planowania obronnego – zaznaczył.
Sokołowski podkreślił także, że wizyta Komorowskiego w Ankarze i Stambule wiązać się będzie ściśle z przypadającą w tym roku 600. rocznicą nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Turcją. – Rzeczywiście pierwotnym powodem, dla którego prezydent udaje się do Turcji, by złożyć tam wizytę oficjalną, jest rozpoczęcie obchodów nawiązania 600-lecia stosunków dyplomatycznych. Ten rok to również 315. rocznica nieprzerwanego pokoju między Polską a Turcją – powiedział prezydencki minister.
– Chcielibyśmy bardzo, żeby ta rocznica była nie tylko okazją do tego, żeby wspominać historię, ale również by stała się dogodną okazją do budowy fundamentów rozwoju tych stosunków w przyszłości i pogłębienia partnerstwa strategicznego, które łączy Polskę i Turcję od 2009 roku – mówił minister.
Zdaniem Sokołowskiego, Turcja jest krajem, który w ostatnich latach odniósł "niekwestionowany sukces gospodarczy", umacniając swoją pozycję w regionie. – Turcja w ostatnich latach odnotowywała bardzo szybki wzrost gospodarczy, stosunkowo dobrze zniosła światowy kryzys finansowy. Ponadto Turcja jest obecnie jednym z głównych partnerów Polski w obszarze Bliskiego Wschodu i Azji. Po 11 miesiącach 2013 roku kraj ten był naszym 18. rynkiem eksportowym i 20. pod względem import – powiedział.
Dlatego - jak zaznaczył Sokołowski - bardzo ważnym elementem wizyty prezydenta Komorowskiego w Turcji będzie polsko-tureckie forum gospodarcze, które w czwartek w Stambule otworzą obaj prezydenci. Weźmie w nim udział blisko 150 firm. – Chodzi nam o ożywienie wymiany dwustronnej i zwiększenie poziomu inwestycji bezpośrednich. W roku 2013 obroty między naszymi krajami wyniosły 5 mld dolarów i tutaj mamy do czynienia z wyraźną przewagą polskiego eksportu. Chcielibyśmy również zdynamizować współpracę polskich i tureckich firm na rynkach trzecich, głównie na Kaukazie i Bliskim Wschodzie – tłumaczył prezydencki minister.
W ocenie Sokołowskiego innym ważnym wymiarem polsko-tureckiego partnerstwa jest współpraca kulturalna. – Przypadająca w tym roku 600. rocznica będzie stanowiła także doskonałą szansę na promocję Polski w Turcji i zapoczątkowanie trwałej współpracy pomiędzy polskimi i tureckimi instytucjami kultury. Według informacji MKiDN, w 2014 r. Polska zaprezentuje w Turcji ponad 100 projektów kulturalnych. Liczymy, że w niedługiej perspektywie uda się powołać Polski Instytut Kultury w Stambule – powiedział.
Jak podkreślił, istotnym elementem tej współpracy kulturalnej będzie uroczyste otwarcie przez obu prezydentów wystawy w Muzeum Sakip Sabanci w Stambule pt. „Dalekie sąsiedztwo. Bliskie wspomnienia". Wystawa ukazuje kluczowe momenty w relacjach polsko-tureckich. Kolejne stulecia kontaktów ilustrują dokumenty wymieniane pomiędzy polskimi królami i tureckimi sułtanami, wzajemne dary i cenne przedmioty uznawane za wojenne zdobycze, takie jak końskie oporządzenie czy zbroje, oraz wschodnie tkaniny, w których "kochała się szlachta polska i magnateria".
Prezydencki minister poinformował także, że podczas wizyty podpisany zostanie protokół o współpracy między polskimi i tureckimi publicznymi mediami.