"Cóż, ostatnio widzieliśmy, że na Zachodzie nie są zbyt dobrzy z historii. Ale przypominamy, że Rosja nigdy nikogo nie zaatakowała w swojej historii - powiedział w niedzielę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez agencję Reuters, która powołuje się na Interfax.
Rzecznik Kremla dodał, że "to bezpośrednio prowadzi do napięcia. A kiedy napięcie jest eskalowane do maksimum, jak to odbywa się teraz, wtedy każda iskra, każdy nieplanowany incydent lub każda drobna planowana prowokacja może prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji".
"Taki codzienny trening ogłaszania daty inwazji Rosji na Ukrainę to bardzo zła praktyka. Wszystko to może mieć szkodliwe konsekwencje" – powiedział Pieskow.
Podkreślił, że Rosja apeluje do rozsądku państw zachodnich i wzywa Zachód, aby "przypomniał sobie historię i zadał sobie pytanie, jaki jest sens atakowania kogoś przez Rosję".
"Cóż, ostatnio widzieliśmy, że na Zachodzie nie są zbyt dobrzy z historii. Ale przypominamy, że Rosja nigdy nikogo nie zaatakowała w swojej historii. Rosja, który przetrwała tyle wojen, jest ostatnim krajem w Europie, który chce w ogóle wymawiać słowo +wojna+".
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Rybakina ma nowego trenera. To słynny Chorwat
Badania mężczyzn - Movember na świecie | Republika Wstajemy
Napisał do nas funkcjonariusz policji: "sytuacja w naszej służbie staje się coraz bardziej dramatyczna"
Hospicjum Sióstr Felicjanek: Miejsce, gdzie nadzieja spotyka się z opieką | Republika Wstajemy