Brat Obamy nawołuje do głosowania na Donalda Trumpa. "Stąpa twardo po ziemi i mówi z serca"

Przyrodni brat Baracka Obamy publicznie przyznał, że będzie głosował na Donalda Trumpa w zbliżających się wyborach prezydenckich w USA. Zaznaczył przy tym, że nie ocenia dobrze rządów obecnego prezydenta. – Mówię to, co myślę i nie zamierzam dać sobie zamknąć ust tylko dlatego, że moim bratem jest prezydent Stanów Zjednoczonych – oświadczył.
50-letni Malik Obama o swoich poglądach politycznych opowiedział w rozmowie telefonicznej z Agencją Reutera. Przyznał, że szczególnie u Donalda Trumpa ceni podejście do bezpieczeństwa. – Myślę także, że stąpa twardo po ziemi i mówi z serca, nie stara się być politycznie poprawny. Jest po prostu bezpośredni – tłumaczył.
Dopytywany, jak zapatruje się na stosunek Donalda Trumpa do muzułmanów, skoro sam jest wyznawcą islamu, stwierdził, że "nie można pozwolić ludziom po prostu strzelać do innych w imię islamu".
Polecamy Polityczna Kawa
Wiadomości
Michalina Manios potwierdza związek z byłym politykiem: „Nasza relacja opiera się na wspólnych wartościach”
Tłumy pod ambasadą Niemiec domagają się reparacji. Mocne słowa Jacka Wrony i prof. Przemysława Czarnka
Bartosz Lewandowski stawia Sikorskiemu trudne pytanie. Chodzi o śmierć i niewolniczą pracę Polaków i winę Niemców
Internauci ostro krytykują wystąpienie Tuska na Westerplatte: „Nie potrafi z siebie wykrztusić słowa Niemcy”
Najnowsze

Tłumy pod ambasadą Niemiec domagają się reparacji. Mocne słowa Jacka Wrony i prof. Przemysława Czarnka

Powojenny niemiecki dobrobyt zbudowany na zbrodni i kradzieży

Bartosz Lewandowski stawia Sikorskiemu trudne pytanie. Chodzi o śmierć i niewolniczą pracę Polaków i winę Niemców
