Birma: Kolejnych osiem osób zginęło. Policja strzela w Tave, Rangunie i Pegu
W całej Birmie kontynuowano protesty przeciw puczowi. W Tave policja otworzyła ogień do demonstrantów. Zginęły tam trzy osoby, jest wielu rannych – podał portal Dawei Watch. Dwie osoby zginęły w Rangunie, dwie w Pegu, jedna w Mandalaj.
Przypadki brutalnego tłumienia protestów odnotowano w Mandalaj, w Lasho, w Myeiku, w Pegu oraz w niegdysiejszej stolicy kraju – Rangunie.
One of the injured protesters in Mandalay, who was shot in the head, was pronounced dead. Security forces are now firing shots in the suburban town of Thingangyun in Yangon. We will give full updates about the death and injuries in an upcoming story. #WhatsHappeningInMyanmar pic.twitter.com/FhTwr3lqoH
— Myanmar Now (@Myanmar_Now_Eng) February 28, 2021
Oddziały interwencyjne policji użyły w Rangunie granatów hukowych i gazu łzawiącego. Gdy próby rozproszenia tłumu nie powiodły się, zaczęto strzelać do ludzi. Policja używała ostrej amunicji. W szpitalu zmarł mężczyzna raniony w pierś. Drugą ofiarą jest kobieta, która została ciężko ranna podczas wystrzeliwania przez policję pocisków z gazem łzawiącym. Zmarła uczestniczyła w wiecu nauczycieli.
Pictures: In Mandalay, at least 6 people sustained injuries from gunshots. Here are the protest scenes in Mandalay, the second biggest city of Myanmar. #WhatsHappeningInMyanmar #2021uprising #myanmarcrackdown pic.twitter.com/rpvHpeMa8Q
— Myanmar Now (@Myanmar_Now_Eng) February 28, 2021
W położonym na południu kraju mieście Tave zginęły co najmniej trzy osoby, jest też wielu rannych. O zgonie co najmniej jednej osoby poinformował media polityk Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD) Kyaw Min Htike. Niezależny portal informacyjny Dawei Watch twierdzi jednak, że w wyniku strzelaniny zginęło co najmniej trzech demonstrantów.
VIDEO: Protesters carry away one of their wounded at Hledan in Yangon on Sunday morning. The wounded protester was shot in his chest area by what is believed to live ammunition. #WhatsHappeningInMyanmar #2021Uprising pic.twitter.com/4vOhPixk1x
— Myanmar Now (@Myanmar_Now_Eng) February 28, 2021
Użyciem przemocy przez policjantów zakończył się protest w Mandalay. Zginęła tam jedna osoba – podał portal Irrawaddy. Pozarządowe organizacje humanitarne w Birmie informują też o zabiciu przez funkcjonariuszy dwóch demonstrantów w Pegu, mieście leżącym w środkowej części kraju.
Video: Soldiers gunned down a few protesters in Yangon crackdown on Sunday pic.twitter.com/uwifk4ty1p
— Myanmar Now (@Myanmar_Now_Eng) February 28, 2021
Ani policja, ani biuro rzecznika rządu wojskowych nie potwierdziło tych informacji. Według wstępnych szacunków od początku protestów zabito już co najmniej 13 osób.
„Birma przypomina dziś jedno wielkie pole bitwy” – napisał kardynał Charles Maung Bo, stojący na czele mniejszościowego Kościoła katolickiego, który działa w zdominowanej przez buddyzm Birmie.
Protesty trwają od 1 lutego i są reakcją na wprowadzenie w kraju rządów wojska. Odbywające się w większych miastach marsze i wiece są tłumione przez policję. Demonstranci domagają się przywrócenia obalonego przez armię rządu Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD) i uwolnienia jej przywódczyni, laureatki Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze
Policja zamknęła fabrykę narkotyków wartą dziesiątki milionów. Zabezpieczono prawie TONĘ narkotyków!
Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki
Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”
Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!
Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”