Biedronka została ukarana 723 milionami złotych. Spółka nielegalnie narzucała rabaty
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył ponad 723 miliony złotych kary na właściciela sieci sklepów Biedronka. Portugalska spółka będąca właścicielem sieci handlowej Biedronka w nieuczciwy sposób zarabiała kosztem dostawców produktów spożywczych. To największa do tej pory sankcja za wykorzystywanie przewagi kontraktowej.
Sieci handlowe uzyskują od swoich dostawców różnego rodzaju rabaty handlowe, tak aby nabyć produkty w jak najkorzystniejszych cenach. Dobra praktyka i przepisy prawa wymagają, aby cena zakupu towarów ustalana była w wiążącej strony umowie. Może ona dopuszczać udzielenie upustu w momencie sprzedaży do sieci bądź też po osiągnięciu określonych w kontrakcie warunków (np. obrotu na określonym poziomie). Do nieuczciwych rabatów należą jednak takie, których dostawca nie udzielił w umowie ustalającej warunki rozpoczęcia współpracy lub jej kontynuacji, lecz których sieć handlowa żąda już po zapoznaniu się z wynikami sprzedaży z określonego okresu. Prowadzą one do nieoczekiwanej dla dostawcy obniżki cen, spadku osiąganych wyników i marż, a także utrudniają jakiekolwiek planowanie działalności gospodarczej.
Tak było w przypadku portugalskiej spółki będącej właścicielem sieci handlowej Biedronka. Z informacji zebranych przez Urząd w trakcie postępowania i kontroli w biurach tego przedsiębiorcy wynika, że spółka w arbitralny sposób narzucała niektóre rabaty, głównie dostawcom owoców i warzyw.
- Spółka stosowała nieuczciwy mechanizm arbitralnego zmniejszania kontrahentom wynagrodzenia za już zrealizowane dostawy. Co istotne, dodatkowe rabaty uzyskiwane od dostawców żywności nie miały przełożenia na niższe ceny produktów dla klientów sieci Biedronka. To absolutnie niedopuszczalne wykorzystywanie siły rynkowej przez sieć handlową. Biorąc pod uwagę, że dla wielu firm dostawy do Biedronki to znaczny wolumen produkcji, ponosili oni ogromne koszty. Tego typu praktyki niszczą podstawy uczciwej konkurencji i odpowiedzialności za kontrahentów, są przejawem głębokiej nieuczciwości i braku szacunku dla innych przedsiębiorców. Kara musiała być adekwatna do stopnia naruszenia przepisów prawa, uciążliwości praktyki oraz wysokości nieuczciwie uzyskanych korzyści przez portugalską sieć. W ciągu trzech zbadanych przez nas lat, pozbawiła w ten sposób kontrahentów – głównie dostawców owoców i warzyw - kilkuset milionów złotych. Za tego typu praktyki, niszczące fundamenty uczciwości i odpowiedzialności w relacjach pomiędzy przedsiębiorcami, sankcja nie mogła być niska. Zdecydowałem o nałożeniu kary finansowej w wysokości 723 milionów złotych - mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
- Decyzja jest bardzo ważna również dla dostawców Biedronki. Po pierwsze, nakazałem sieci handlowej natychmiastowe zakończenie niedozwolonych praktyk. Po drugie, decyzja stwierdzająca nieuczciwość systemu rabatowego ułatwi dostawcom dotkniętym tymi praktykami uzyskanie odszkodowania w postępowaniach cywilnych, do czego już teraz zachęcam. Przedsiębiorców, którzy zostali poszkodowani w wyniku nieuczciwych praktyk rabatowych, będę wspierał indywidualnym poglądem w sprawie właśnie po to, aby ułatwić im odzyskanie pieniędzy, których zostali pozbawieni. Duże sieci handlowe, w przeciwieństwie do innych branż, nie odczuły znacząco restrykcji towarzyszących pandemii. Tym ważniejsze jest aby zachowywały się odpowiedzialnie i uczciwie wobec innych przedsiębiorców – dodaje Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Prezes #UOKiK Tomasz Chróstny nałożył ponad 723 miliony złotych kary na właściciela sieci sklepów #Biedronka.
— UOKiK (@UOKiKgovPL) December 14, 2020
Spółka Jeronimo Martins Polska w nieuczciwy sposób zarabiała kosztem dostawców produktów spożywczych. Szczegóły w komunikacie prasowym➡️https://t.co/kb3JTiNTAj pic.twitter.com/fxcVrJLC0J
- Kara dla właściciela sieci handlowej Biedronka, to przestroga dla innych sieci, że podobne praktyki spotkają się z surową karą ze strony Prezesa UOKiK. Szansą na uniknięcie dotkliwych sankcji jest natychmiastowa zmiana niekorzystnych dla dostawców mechanizmów stosowania rabatów retrospektywnych. Droga od producenta do konsumenta wiedzie przez dostawców i sprzedawców, w tym również sieci handlowe – od uczciwości relacji pomiędzy nimi oraz wzajemnej odpowiedzialności zależy stabilność gospodarstw rolnych i producentów żywności, rozwój całego sektora rolno-spożywczego oraz bezpieczeństwo żywnościowe Polski – mówi Prezes Urzędu Tomasz Chróstny.