Po ogłoszeniu zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) znalazła się pod rosnącą presją, by przyspieszyć prace nad finalizacją Traktatu Pandemicznego. Czy Biden-Harris powinni to zrobić?
Od momentu objęcia urzędu w 2016 roku, Trump pokazał swoją niechęć do globalnych struktur, w tym do WHO, co zaowocowało wycofaniem się USA z organizacji i ograniczeniem jej finansowania. Teraz, kiedy jego powrót do Białego Domu jest przesądzony, WHO obawia się powtórki z historii.
Obecna administracja prezydenta Bidena i wiceprezydent Kamali Harris ma przed sobą ostatnie tygodnie urzędowania, co wydaje się być kluczowym momentem dla globalistycznych planów WHO. Organizacja, świadoma, że nowa administracja Trumpa może natychmiast zablokować wszelkie postępy, dąży do tego, by traktat został podpisany przed końcem roku, zanim nowy prezydent przejmie stery w styczniu.
Negocjacje nad Traktatem Pandemicznego nabrały tempa podczas intensywnych sesji Międzyrządowego Ciała Negocjacyjnego WHO. Pojawia się jednak pytanie o zasadność działań administracji Bidena, która mając zaledwie dwa miesiące do zakończenia kadencji, miałaby podjąć decyzje mogące mieć długotrwałe konsekwencje dla Stanów Zjednoczonych i ich przyszłej polityki zdrowotnej.
Krytycy tego pośpiechu podkreślają, że kluczowe umowy międzynarodowe, zwłaszcza te dotyczące zdrowia publicznego i globalnej współpracy, powinny być negocjowane i podpisywane przez administrację, która będzie odpowiedzialna za ich realizację. Tymczasowe przyspieszenie ze strony WHO jest więc postrzegane jako próba zabezpieczenia się przed przewidywanym wycofaniem się USA z międzynarodowych zobowiązań pod przywództwem Trumpa.
Jak to z WHO było w pierwszej kadencji...
W maju 2020 roku ówczesny prezydent Donald Trump ogłosił plany wycofania USA z WHO, powołując się na obawy dotyczące sposobu, w jaki organizacja zarządzała pandemią COVID-19 oraz jej relacji z Chinami. Formalny proces wycofania rozpoczął się w lipcu 2020 roku, a data wejścia w życie została wyznaczona na 6 lipca 2021 roku.
Jednak w styczniu 2021 roku prezydent Joe Biden cofnął tę decyzję, zatrzymując proces wycofania i potwierdzając zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w działania WHO. W rezultacie USA nadal są aktywnym członkiem tej organizacji.
Traktat pandemiczny, czyli Pandemic Treaty - to planowana międzynarodowa umowa, której celem jest usprawnienie globalnej koordynacji w walce z pandemią i poprawa przygotowania oraz odpowiedzi na przyszłe zagrożenia zdrowotne. Idea powstała jako reakcja na pandemię COVID-19, która ujawniła wiele słabości i braków w systemach ochrony zdrowia na całym świecie oraz niedostateczną współpracę między państwami.
Główne założenia traktatu obejmują m.in.:
- Zwiększenie transparentności i wymiany informacji między krajami w czasie kryzysów zdrowotnych.
- Współpracę nad globalnym dostępem do szczepionek, leków i innych zasobów medycznych.
- Wprowadzenie zobowiązań dotyczących badań naukowych, testowania i produkcji środków przeciwdziałania pandemii.
- Zapewnienie lepszego finansowania dla organizacji międzynarodowych, takich jak Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), w celu koordynacji globalnych działań.
Negocjacje nad traktatem prowadzone są głównie w ramach WHO i mają na celu osiągnięcie porozumienia, które poprawi zdolność społeczności międzynarodowej do reagowania na przyszłe kryzysy zdrowotne. Jednakże, projekt ten budzi również kontrowersje i obawy dotyczące kwestii suwerenności narodowej oraz potencjalnych ograniczeń, które mogą być nałożone na poszczególne kraje.
Źródło: Republika