Musimy pamiętać, że rosyjska flota bałtycka znajdująca się w Obwodzie Kaliningradzkim jest bardzo silna, a przecież przez przesmyk suwalski my graniczymy z Rosją – mówił na antenie Telewizji Republika poseł Marek Balt.
Poseł przypomniał również, że granica z Rosją nie jest jedyną, która niesie ze sobą niebezpieczeństwa. – Mamy też przecież za sąsiada Białoruś, która staje się dla nas wrogim państwem – powiedział. – Rosja jest krajem terrorystycznym i powinno to zostać powiedziane oficjalnie. Również w państwach bałtyckich są duże mniejszości rosyjskie. To wszystko jest ważne z punktu widzenia ryzyk, jakie niesie ze sobą polityka Władimira Putina.
#WPunkt | @PoselBalt (@_Lewica): Przez przesmyk suwalski jesteśmy narażeni razem z Litwą na ataki ze strony Rosji i jej wasala – Białorusi. Rosja jest krajem terrorystycznym i powinno to zostać powiedziane oficjalnie.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) July 10, 2022
Z kolei wicemister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk opowiadał o mniejszościach narodowych w państwach bałtyckich. – Na Litwie, Łotwie i w Estonii mniejszości nie chcą do końca wspierać Putina – mówił. – Rosjanie tam mieszkający wprawdzie mówią, że tęsknią za ojczyzną, ale biorąc pod uwagę poziom życia, jaki może im dać Federacja Rosyjska, to wolą jednak zostać w państwach bałtyckich.
Jak dodał, mieszkańcy tych państw widzą, że wojska Władimira Putina na Ukrainie zbombardowały miasta, w których większość stanowili Rosjanie. – Było im obojętne, czy to miasto ukraińskie czy rosyjskie – tłumaczył. – Dlatego mniejszości rosyjskie nie popierają tej wojny.
#WPunkt | @Piotr_Wawrzyk (@MSZ_RP): Bombardowanie miast na Ukrainie, gdzie ginęli też Rosjanie, bardzo źle nastawiło mniejszość rosyjską w państwach nadbałtyckich do Rosji.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) July 10, 2022
Zachęcamy do obejrzenia całej rozmowy w oknie poniżej.