Awaria czujników przyczyną katastrofy samolotu Air Algerie w Mali

Awaria czujników, do której doszło wskutek zaniedbania załogi, była najpewniej przyczyną katastrofy samolotu linii Air Algerie w lipcu ubiegłego roku w Mali - poinformowała agencja AFP, powołując się na wstępny raport francuskiej komisji ds. katastrof lotniczych.
Samolot leciał z Wagadugu w Burkina Faso do Algieru i rozbił się w Mali. Na pokładzie maszyny wyczarterowanej przez algierskiego przewoźnika Air Algerie od hiszpańskich linii Swiftair było 116 pasażerów i członków załogi. Wszyscy zginęli. Wśród ofiar było 54 Francuzów.
Według wstępnych ustaleń francuskich śledczych, tragiczny w skutkach błąd popełniła załoga samolotu typu McDonnell Douglas MD 83, która nie włączyła systemu przeciwoblodzeniowego, co doprowadziło z kolei do awarii czujników na skutek ich oblodzenia. Prawdopodobnie błędne dane z tych czujników spowodowały znaczne osłabienie ciągu silników, wytracenie przez maszynę prędkości i w efekcie jej katastrofę.
Francuska komisja zapowiedziała, że w grudniu opublikuje ostateczny raport nt. katastrofy samolotu algierskich linii.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze

Remigiusz Mróz chciał uszczypnąć prezydenta. Riposta przyszła szybko

Nocna obława policji w Limanowej: strzały w Starej Wsi

90-letni turysta oszukany przez taksówkarza. Kurs za 400 euro

Europa: ponad 66 000 zgonów rocznie z powodu hałasu

Udana akcja Ruchu Obrony Granic. Przeprowadzili zatrzymanie obywatelskie nielegalnych migrantów [WIDEO]

Butelki, petardy i kamienie kontra gaz łzawiący i pałki. W Belgradzie doszło do poważnych starć policji z protestującymi [WIDEO]
