Sąd w Kolonii uniewinnił 26-letniego imigranta z Algierii od zarzutu napaści seksualnej na kobietę w noc sylwestrową. Zdaniem sędziów nie ma dowodów na to, że oskarżony był w grupie osób, które otoczyły i napastowały poszkodowaną.
26-letni Algierczyk był oskarżony o próbę gwałtu i kradzież. Prokuratura twierdziła, że wraz z grupą dziesięciu mężczyzn krążył w pobliżu dworca kolejowego w Kolonii, we wczesnych godzinach rannych Nowego Roku. Zdaniem śledczych imigranci polowali na pojedyncze kobiety, otaczali je szczelnym pierścieniem i dopuszczali się napaści na tle seksualnym.
Sąd skazał jednak Algierczyka na pół roku więzienia w zawieszeniu za paserstwo oraz wcześniejsze włamanie do samochodu. 26-latek zostanie wkrótce deportowany do Algierii, ponieważ wjechał do Niemiec nielegalnie.
Wydarzenia z nocy sylwestrowej w Kolonii wstrząsnęły opinią publiczną Niemiec. Policja otrzymała ponad tysiąc zgłoszeń o popełnionych przestępstwach. Połowa z nich miała charakter napaści na tle seksualnym. Kobiety były otaczane przez przybyszów z Afryki Północnej i krajów arabskich, którzy następnie dopuszczali się aktów przemocy seksualnej. Nagminne były też kradzieże ofiarom drobnych przedmiotów, w tym telefonów komórkowych.
Dzisiejsza rozprawa była pierwszym procesem dot. napaści seksualnych w nocy z 31 grudnia 2015 roku na 1 stycznia 2016 roku. Wcześniejsze wyroki dot. napaści rabunkowych. Do tej pory skazanych za kradzieże zostało 9 osób.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Niemcy: Ruszył proces pierwszego oskarżonego o ataki seksualne w Kolonii