Ataki bombowe w Syrii. Dżihadyści zabili 37 osób

37 osób zginęło, a ponad 110 zostało rannych w dwóch zamachach bombowych w mieście Al-Hasaka na północnym wschodzie Syrii - poinformowała lokalna rozgłośnia radiowa Arta FM. Za tymi atakami stoją dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS).
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, zamachowiec samobójca zdetonował materiały wybuchowe ukryte w samochodzie. Chwilę później, w pobliżu eksplodowała druga bomba.
Ładunki wybuchły przed biurami partii kurdyjskich w Al-Hasaka, podczas obchodów święta Newroz - kurdyjskiego Nowego Roku.
W rejonie miasta Al-Hasaka, położonego przy granicy z Turcją i Irakiem, toczą się zacięte walki między Kurdami z Ludowych Jednostek Ochrony (YPG) a oddziałami Państwa Islamskiego.
Dżihadyści z IS opanowali znaczne obszary Iraku i Syrii i proklamowali tam kalifat. Od września ub. roku trwa ofensywa lotnicza USA i ich arabskich sojuszników przeciwko IS.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Najnowsze

Jarosław Kaczyński i posłowie PiS upamiętnili ofiary katastrofy smoleńskiej na Wojskowych Powązkach

Anna Kwiecień (PiS): od początku manipulowano i kłamano w sprawie Smoleńska

Ozdoba: Trzaskowski wyciąga wnioski jako przegraniec, Nawrocki nie boi się debaty
