Amerykańskie naloty na granicy Syrii i Iraku. Pięć osób nie żyje

Co najmniej pięciu bojowników milicji wspieranych przez Iran zginęło w amerykańskich nalotach na granicy iracko-syryjskiej – poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka z siedzibą w Londynie.
Pentagon poinformował o przeprowadzeniu nalotów na obiekty wspieranych przez Iran milicji na granicy syryjsko-irackiej w odpowiedzi na ataki ich dronów na amerykański personel i obiekty w Iraku.
Według Departamentu Obrony USA celem amerykańskich nalotów były obiekty operacyjne i magazyny broni w dwóch lokalizacjach w Syrii i jednej w Iraku.
Rzecznik prasowy Pentagonu John Kirby powiedział, że milicje wykorzystywały te obiekty do prowadzenia ataków bezzałogowych statków powietrznych na wojska amerykańskie w Iraku.
Ataki przeprowadzono na polecenie prezydenta Joe Bidena, który po raz drugi od czasu objęcia urzędu nakazał uderzenia odwetowe przeciwko proirańskiej milicji.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Najnowsze

Sędziowie ukrywają w domu sądowe akta!

Zbigniew Ziobro o atakach władzy: to polityczne harakiri Donalda Tuska

Kaczyński ostro o decyzji Parlamentu Europejskiego ws. Obajtka i Dworczyka: „To nawiązanie do najgorszych tradycji”
