Amerykański resort spraw zagranicznych wydał oświadczenie, w którym skrytykował decyzję Kremla ws. uproszczonej procedury przyznawania rosyjskiego obywatelstwa mieszkańcom kontrolowanych przez Rosję regionów na wschodzie Ukrainy. Działanie określił jako "skrajnie prowokacyjne".
W środę prezydent Władimir Putin podpisał dekret o uproszczonym trybie uzyskiwania obywatelstwa Rosji przez mieszkańców tzw. republik ludowych - Ługańskiej i Donieckiej - powołanych przez prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie, określając ten krok jako podyktowany racjami "humanitarnymi".
Do dekretu odniósł się w specjalnym komunikacie Departamentu Stanu USA. Napisano, że skrócenie procedury przyznawania rosyjskiego obywatelstwa mieszkańcom kontrolowanych przez separatystów regionów wschodniej Ukrainy może przeszkodzić w realizacji porozumień mińskich.
- Poprzez tę skrajnie prowokacyjną akcję Rosja zwiększa swe ataki na suwerenność i terytorialną integralność Ukrainy - wskazano w komunikacie.
Decyzję Moskwy o uproszczonym trybie uzyskiwania obywatelstwa Rosji przez mieszkańców tzw. republik ludowych w ukraińskim Donbasie potępili także wcześniej czołowi politycy ukraińscy, w tym - ustępujący prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oraz prezydent-elekt Wołodymyr Zełenski.
The U.S condemns today’s decision by President Putin to provide expedited Russian citizenship to Ukrainians living in Russia-controlled eastern Ukraine. Russia, through this highly provocative action, is intensifying its assault on Ukraine’s sovereignty & territorial integrity. pic.twitter.com/97zoFzsSje
— Morgan Ortagus (@statedeptspox) 25 kwietnia 2019