Na lotnisku w Nicei ogłoszono alarm bombowy – poinformował dziennikarz TVP Piotr Górecki, który poleciał do Francji.
Dziennikarz TVP zapewnił, że na lotnisku jest spokojnie. Powiedział, że alarm prawdopodobnie miał związek z podejrzanym pakunkiem znalezionym w hali przylotów. Niewykluczone, że był to przypadkowo pozostawiony bagaż.
Teren już został sprawdzony przez służby, a podróżującym pozwolono wrócić do hali wylotów.
Przypomnijmy, że wczoraj późnym wieczorem na Promenadzie Anglików w Nicei, gdzie świętowano Dzień Bastylii przypominający o początku rewolucji francuskiej, doszło do zamachu terrorystycznego. Według relacji świadków rozpędzona ciężarówka wjechała w tłum ludzi, a następnie ich rozjeżdżała. Władze potwierdziły informacje, że kierowca samochodu zaczął strzelać do tłumu. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, ile osób zginęło. Do tej pory potwierdzono śmierć 84 osób. W ataku rannych zostało prawie 100 osób, wielu jest w stanie krytycznym. CZYTAJ WIĘCEJ