– Rosja skoncentrowała około 43 tysięcy swych żołnierzy u granic Ukrainy, z czego ponad połowa przebywa na zaanektowanym Krymie – podał wiceminister obrony Iwan Rusnak na posiedzeniu Komisji NATO-Ukraina w Kijowie.
– Na terytorium Rosji, w bezpośredniej bliskości z ukraińską granicą, skoncentrowano siły Federacji Rosyjskiej o liczebności ponad 18 tysięcy żołnierzy, 1380 czołgów i bojowych wozów opancerzonych, około 300 systemów artyleryjskich, 700 śmigłowców bojowych i 24 bojowe okręty – zaznaczył Rusnak.
Jak dodał, "oprócz tych 18 tys. żołnierzy na zajętym przez Rosję Krymie stacjonuje jeszcze ok. 24 tys., a w Naddniestrzu – około tysiąca. W każdej chwili mogą być oni wykorzystani do ataku na nasze terytorium".
– Rosja testuje na Ukrainie nowe sposoby prowadzenia działań bojowych i nowe uzbrojenie - zaznaczył. Tak ogromne przegrupowanie może świadczyć, że Rosja planuje przerzucenie na Białoruś znacznej części żołnierzy (…). Niewykluczone, że Rosja może wykorzystać te manewry do kolejnych prowokacji na terytorium Ukrainy i państw bałtyckich – skomentował wiceminister obrony Ukrainy.