– Ich dążenie do wolności zachwiało dyktaturami – zaznaczył niemiecki prezydent Joachim Gauck podczas przemówienia z okazji 25-lecia zjednoczenia Niemiec.
Joachim Gauck podkreślał, że rocznica zjednoczenia Niemiec jest okazją do podziękowania „odważnym ludziom” w Gdańsku, Pradze i Budapeszcie, a także we wschodnioniemieckich miastach Lipsku i Plauen. – Ich dążenie do wolności zachwiało dyktaturami – zaznaczył niemiecki prezydent. – Gdyby wówczas nie powstali, nie byłoby dziś nas tutaj – powiedział Gauck.
W uroczystej gali we frankfurckiej operze Alte Oper oprócz prezydenta Niemiec uczestniczyli kanclerz Angela Merkel, szefowie obu izb parlamentu - Bundestagu Norbert Lammert i Bundesratu Volker Bouffier, a także przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker.
Niemiecki prezydent podczas przemówienia odniósł się także do kryzysu migracyjnego w Europie. – Kryzys migracyjny wystawia Europę na poważną próbę – ocenił. Jednak łagodził też krytykę wobec krajów środkowoeuropejskich, które odmawiają realizacji systemu kwotowego w przyjmowaniu imigrantów. Podkreślił, że nawet w Niemczech w tej kwestii widoczne są różnice zdań pomiędzy wschodnią a zachodnią częścią kraju.