25 minut po ogłoszeniu zawieszenia broni w konflikcie na wschodniej Ukrainie prorosyjscy terroryści ostrzelali pozycje ukraińskich sił rządowych we wsi Zołote w obwodzie ługańskim – poinformowało dowództwo operacji antyterrorystycznej w Kijowie.
Punkt kontrolny ukraińskich wojskowych w okolicach Zołote o godz. 00.25 został ostrzelany z moździerzy z terytorium, gdzie rozlokowani są tak zwani „kozaczkowie” – oświadczono w dowództwie agencji Interfax-Ukraina.
Agencja podała, że przedstawiciel Ukrainy we wspólnym centrum kontaktowym ds. kryzysu na Ukrainie, generał Ołeksandr Rozmazin poprosił działającą w regionie walk misję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) oraz reprezentanta Rosji generała Aleksandra Wiaznikowa o odnotowanie naruszenia porozumienia o rozejmie.
Zawieszenie broni wynegocjowano w ramach zakończonego w czwartek spotkania przywódców państw tzw. formatu normandzkiego: kanclerz Niemiec Angeli Merkel, prezydenta Francji Francois Hollande’a, prezydenta Poroszenki oraz prezydenta Rosji Władimira Putina.
Ukraina robi wszystko, by przestrzegać porozumienia o zawieszeniu broni w konflikcie z prorosyjskimi separatystami w Donbasie, lecz jeśli zostanie ono zerwane, reakcja świata będzie „brutalna” – oświadczył w niedzielę po północy szef ukraińskiej dyplomacji Pawło Klimkin.
Szef MSZ Ukrainy: Robimy wszystko, by utrzymać rozejm
– Oczywiście, my – jak zwykle – pierwsi wydaliśmy rozkaz o wstrzymaniu ognia i pracujemy nad tym, by to wstrzymanie ognia miało stały charakter – powiedział.
Minister wyraził nadzieję, że jeśli ustalenia o rozejmie będą przestrzegane, kolejnymi krokami będzie wycofanie z Ukrainy obcych wojsk i wymiana jeńców. Klimkin zwrócił uwagę, że ważne jest również wznowienie kontroli władz ukraińskich nad granicą z Rosją.
Szef dyplomacji przypomniał, że Unia Europejska wprowadzi od poniedziałku nowe sankcje wizowe i finansowe w związku z konfliktem na wschodzie Ukrainy.
– Jeżeli drugi etap mińskich porozumień nie zostanie wdrożony oczekuję na niezwykle brutalną reakcję całego cywilizowanego świata i mam tu na myśli nie tylko sankcje – oświadczył Klimkin.