Do tragedii doszło w jednej ze szkół średnich w dzielnicy Sant Andreu, w Barcelonie. Uczeń szkoły wszedł do budynku uzbrojony w kuszę i nóż, z użyciem których zabił nauczyciela oraz ranił cztery inne osoby.
Do wydarzeń doszło w poniedziałek około godziny 9 rani, kiedy uzbrojony 13-latek przyszedł na zajęcia. Po wejściu do sali miał on ranić nożem jedną z uczennic, w odpowiedzi na co zainterweniowała nauczycielka, matka dziewczyny. Chłopiec zaatakował również naczycielkę, a nastepnie strzelił z kuszy do nauczyciela, który wszedł do klasy aby pomoc kobietom. W czasie ataku, uczeń miał "uspokojać" uczniów, tłumacząc im "że nie chodzi o nich".
Ranny nauczyciel zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Ranne zostały też w sumie cztery inne osoby - dwoje nauczycieli i dwoje uczniów. Trzy z czterech rannych osób znajdują się w szpitalu, jedna osoba została już wypisana do domu.
Jak podaje serwis El Pais, nastolatek miał też przy sobie materiały potrzebne do zrobienia koktajli Mołotowa. Chłopiec znajduje się w tej chwili po obserwacją lekarzy, w szpitalu psychiatrycznym. Ponieważ nie ma on skończonych 13 lat, nie moga mu zostać postawione zarzuty.
Szkoła w której doszło od wydarzeń, została zamknięta a uczniowie są pod opieką psychologów. Jak podaje BBC, jest to pierwszy wypadek zabójstwa ucznia przez nauczyciela w Hiszpanii.