Przejdź do treści
Panika w sklepach na Ukrainie: Ludzie wykupują wszystko
flickr/Tommaso Tani/CC BY-ND 2.0

Przerażeni pikującym kursem hrywny Ukraińcy ruszyli w tych dniach do sklepów, by nabyć tam najważniejsze artykuły spożywcze. W kijowskich supermarketach półki z kaszą, olejem, mąką i solą są puste.

Za jednego dolara na rynku płacono dziś 29,5 hrywny. Jeszcze we wtorek za dolara w kijowskich kantorach oferowano za 28,7 hrywny. Na początku ubiegłego tygodnia za dolara płacono 26,04 hrywny.

– Kupujemy na zapas, bo nie wiemy, co będzie dalej. Trzeba się zabezpieczyć – mówi klientka jednego z marketów w Kijowie.

Ze sklepowych półek znikają produkty pierwszej potrzeby. Olej słonecznikowy po 19 hrywien (ok. 2 złotych) za litrową butelkę jest rozchwytywany na bieżąco. Litr oliwy z oliwek kosztuje 200 hrywien, co w przeliczeniu według kursu średniego NBP stanowi ok. 22 złotych.

W sklepach kolejki, jakich nie widziano tu od lat. W czwartek późnym wieczorem do kasy w jednym z największych marketów stało około 30 osób. „Jest koniec miesiąca, ludzie dostali wypłaty i szaleją. Boją się wzrostu cen. Sama wzięłam 5 kilogramów hreczki” – tłumaczy kasjerka, mówiąc o kaszy gryczanej.

Dużym popytem cieszą się elektronika, odzież i obuwie, które przywieziono na Ukrainę jeszcze po „starych” cenach. Parę butów sportowych bardzo dobrej marki można nabyć dziś po ok. 80 złotych. 42-calowy telewizor średniej klasy kosztuje ok. tysiąca złotych.

W środę Narodowy Bank Ukrainy (NBU) cofnął swoją wcześniejszą decyzję o trzydniowym zakazie realizowania przez banki zakupu walut na polecenie klientów.

NBU zakazał wówczas do piątku, 27 lutego, handlu walutami na polecenie klientów w sytuacji gwałtownego osłabienia się hrywny. W oświadczeniu poinformowano, że zakaz nałożono, "aby podtrzymać stabilność waluty i ograniczyć nieuzasadniony popyt na dewizy ze strony klientów".

Decyzja zapadła dzień po tym, jak kurs hrywny spadł o 11,1 proc., mimo wprowadzonych na początku tygodnia ograniczeń w handlu dewizami. Część z nich została również cofnięta przez NBU.

Kroki banku centralnego ostro skrytykował premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk, uznając je za szkodliwe dla gospodarki.

– Rano z internetu dowiedziałem się, że bank centralny podjął samodzielnie i bez konsultacji decyzję o zamknięciu międzybankowego rynku walutowego, co nie dodaje stabilności walucie narodowej – mówił w środę.

Jaceniuk ocenił, że "ma to bardzo złożony i negatywny wpływ" na gospodarkę Ukrainy, równowagę systemu finansowego i kurs wymiany walut.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Pomoc dla uchodźców z Donbasu. "Codziennie zgłaszają się do nas nowe rodziny" [GALERIA]

pap, telewizjarepublika.pl

Wiadomości

Miedwiediew grozi użyciem broni jądrowej

Panczeniści rozdzielili medale podczas mistrzostw Polski

Kard. Raymond Burke krytykuje synodalność

Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne

Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi

Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa

Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …

Ranking FIDE: Carlsen nadal liderem, Duda na 13. pozycji

Gembicka: sytuacja w służbie zdrowia jest tragiczna, nie ma nawet kroplówek

Z zalewu wyłowiono ciało kobiety

Skandal. Holland przyrównała prezydenta Dudę do... d***!

Kadra biathlonistek mierzy wysoko

Rząd wysyła wojsko do powodzian. Nieoficjalnie mówi się o ponad 300 ofiarach

Izraelskie siły specjalne schwytały ważnego bojownika Hezbollahu

Górski: przewaga republikańskiego kandydata - dawno nie było takiej sytuacji

Najnowsze

Miedwiediew grozi użyciem broni jądrowej

Tusk komentuje wybory w USA. Remedium na wszystkie bolączki ma być federalizacja UE. Sakiewicz mocno odpowiada premierowi

Nastolatek z impetem wjechał quadem w busa

Cejrowski: jeśli nie zrobisz w sprawie swojego dziecka awantury, to jakiś zbok przychodzi z piórami w tyłku i …

Ranking FIDE: Carlsen nadal liderem, Duda na 13. pozycji

Panczeniści rozdzielili medale podczas mistrzostw Polski

Kard. Raymond Burke krytykuje synodalność

Rusiński: wybory w USA są bardzo chaotyczne