W miniony weekend Adonis Stevenson, znany polskim kibicom boksu ze starć z Andrzejem Fonfarą, bronił pasa mistrza świata WBC w wadze półciężkiej. W 11. rundzie został brutalnie znokautowany przez Aleksandra Gwozdyka. Po walce trafił do szpitala, jego stan jest krytyczny.
W miniony weekend Kanadyjczyk bronił pasa mistrza świata WBC wagi półciężkiej i mierzył się z Ukraińcem Aleksandrem Gwozdykiem. W 11. rundzie został przez niego brutalnie znokautowany.
Po otrzymaniu kilku potężnych ciosów osunął się na matę ringu, a sędzia przerwał pojedynek. Tym samym 41-latek stracił tytuł czempiona, ale prawdziwy dramat zaczął się dopiero kilkadziesiąt minut po walce. Stevenson nagle poczuł się gorzej i został przewieziony do szpitala. Tam od razu trafił na oddział intensywnej terapii, a lekarze określili jego stan jako krytyczny! Ze wstępnych ustaleń wynika, że zdiagnozowano u niego obrzęk i krwiaka mózgu.
Zobacz wstrząsający nokaut!And back comes Gvozdyk in the 11th to close the show and ice Stevenson. Gvozdyk wins by KO in round 11. Good finisher. pic.twitter.com/hNiYQlNmJ7
— Joey Oddessa (@MMAOdds) 2 grudnia 2018