Xavi Hernandez to prawdziwa legenda FC Barcelony i reprezentacji Hiszpanii.
41-letni były piłkarz, który trenował katarski klub Al-Saad, dostał pozwolenie na opuszczenie giganta z Zatoki Perskiej i dołączenie do drużyny z Camp Nou.
Xavi jest trenerem na początku drogi i nie wiadomo, czy uda mu się poukładać będącą w kryzysie Barcelonę. Prezydent klubu, Joan Laporta chce, aby klub prowadził trener, który jest wyznawcą futbolu Pepa Guardioli, który trenował Barcelonę m.in. w sezonie 2008/2009, w którym Xavi i spółka wygrali wszystkie najważniejsze trofea w Europie. Guardiola wprowadził styl zwany „tiki-taką”, czyli krótkie podania i ciągłe utrzymywanie się przy piłce.
Xavi Hernandez chce grać podobnie, ale prezentując bardziej nowoczesny futbol. Porównania do obecnego trenera Manchesteru City, mogą być lekko na wyrost. Xavi może szybko zostać zwolniony, jak inni wielcy piłkarze, którzy obejmowali swoje ukochane kluby, a średnie lub słabe wyniki spowodowały ich zwolnienie. Takimi trenerami w ostatnich kilku latach, byli m.in. Andrea Pirlo w Juventusie czy Frank Lampard w Chelsea.