Najlepsza polska tenisistka zafundowała istny horror swoim kibicom i w drugiej rundzie Wimbledonu pokonała Anę Konjuh 6:2, 4:6 i 9:7. W czasie trwającego dwie godziny i trzydzieści dziewięć minut meczu, Krakowianka obroniła trzy piłki meczowe.
Decydującym momentem w tym spotkaniu był wypadek Chorwatki, która pod koniec trzeciego seta poślizgnęła się na piłce i skręciła kostkę. Od tamtej pory 18-latka nie była w stanie nawiązać równorzędnej gry z Radwańską i przegrała kolejne dwa gemy.
W kolejnym spotkaniu Polka zmierzy się z Kateriną Siniakovą, która zaskoczyła cały tenisowy świat pokonując Carolinę Garcię. 20-latka wygrała z dużo wyżej notowaną rywalką wynikiem 4:6, 6:4 i 6:1. Do tej pory Radwańska rywalizowała z Czeszką raz i wtedy udało jej się wygrać.
Nieoficjalna mistrzyni świata pomimo wielu sukcesów w karierze, jeszcze nigdy nie triumfowała w żadnym z turniejów wielkoszlemowych. Najbliżej wygranej była właśnie podczas Wimbledonu w 2012 roku, kiedy to w finale przegrała z Sereną Williams.