Przejdź do treści
Włoszczowska: nie miałam miejsca do ucieczki
Flickr

Maja Włoszczowska zajęła czwarte miejsce w wyścigu o mistrzostwo świata. Polska kolarka górska wystartowała w zawodach z pęknięta kością dłoni. Gdyby nie dublowana rywalka z Singapuru Maja mogłaby walczyć o miejsce na podium.

– To pierwsze, przynajmniej na razie. Czwarte miejsce jest przykre. W Australii czułam się świetnie, na treningach wszystko wyglądało obiecująco. Jedynym problemem było to, że przez kilka dni bardzo źle spałam. Budziłam się, nie mogłam zasnąć. Mimo to myślałam, że powalczę o medal, a może nawet o tęczową koszulkę. Ta ostatnia była poza zasięgiem, ale na podium można się było załapać. Niestety, nie wyszedł mi start. Trasa była wąska, pełna długich podjazdów, a na nich bardzo ciężko jest wyprzedzać kolejne rywalki. Na pierwszej rundzie próbowałam się mozolnie przebijać do przodu, ale nie było to łatwe. A na czwartej, gdy byłam już wyżej wjechałam w zawodniczkę z Singapuru, której nie powinno już być na trasie – mówiła Włoszczowska w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.

– Nie miałam za bardzo szans, by ją wyminąć, brakowało drogi ucieczki, więc po chwili leżałem obok niej. To niedoświadczona zawodniczka, prawdopodobnie po raz pierwszy startowała w takiej imprezie i stąd jej błędy. Do tego w tej sytuacji skrzywiła mi się klamka przedniego hamulca, więc później musiałam zatrzymać się w strefie technicznej. Ruszyłam dalej z dwiema rywalkami, które były po defekcie, ale Francuzka Pauline Ferrand-Prevot była w świetnej dyspozycji. Okazała się za mocna i ona wywalczyła brąz – komentowała Polka.

– Przez cały sezon ciężko się przygotowywałam. Latałam po świecie, pakowałam się w kolejne samoloty, zdobywałam czołowe miejsca. I teraz, w najważniejszym starcie, to wszystko nie smakuje tak, jak by mogło”. Ale pociesza mnie myśl, że jestem jedyną zawodniczką w czołówce, która od dawna utrzymuje równą formę. Tylko ja wywalczyłam medal igrzysk olimpijskich w Rio, a tutaj w wyścigu znalazłam się w ścisłej czołówce – dodaje.

– Byłam zaskoczona tym, jak szybko doszłam do pełnej sprawności. Nie odczuwałam żadnych problemów, a trasę pokonywałam dobrze technicznie. Choć, gdyby nie ta kontuzja, miałabym lepsze obycie z trasą, a to mogło zaprocentować – podkreśliła Włoszczowska.

 

przegladsportowy.pl

Wiadomości

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Kontrowersyjny dyrektor Instytutu Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego

Jak zagłosują Polacy w USA?

Gosek na antenie Republika: jestem siłowo przetrzymywany w nielegalnej komisji ds. Pegasusa

Szwecja dba o własne bezpieczeństwo i rezygnuje z budowy farmy wiatrowej na Bałtyku

Najnowsze

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało jej się wrócić do właścicieli?

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok