Przejdź do treści

Warriors bez Curry'ego i tak lepsi od Rockets

Źródło: facebook.com/warriors

Pomimo braku swojej największej gwiazdy – Stephena Curry\'ego, który pauzuje ze względu na kontuzję kostki, Golden State Warriors i tak poradzili sobie we własnej hali w drugim meczu pierwszej rundy play off z Huston Rockets. W pozostałych spotkaniach tej nocy triumfowali Toronto Raptors i Dallas Mavericks.

Koszykarzom z Huston nie udało się wykorzystać absencji Curry'ego by doprowadzić do remisu w rywalizacji z najlepszym zespołem sezonu zasadniczego. W roli lidera Warriors wystąpił tym razem Klay Thompson, który rzucił 34 punkty. Mocno wspierał go także wchodzący z ławki Andre Iguodala trafiając siedem z dziesięciu rzutów z gry co dało mu 18 „oczek”. Gospodarze przez większość spotkania utrzymywali kilkupunktową przewagę. W czwartej kwarcie zwiększyli ją do różnicy dwucyfrowej i w końcu wszystko na co było stać Rakiety to zmniejszenie rozmiarów porażki. Ostatecznie przegrali 106:115. Wśród pokonanych najlepiej punktował James Harden – 28. Warriors prowadzą już 2:0 w rywalizacji z Rockets.

 

Czego nie udało się dokonać drużynie z Huston udało się Dallas Mavericks, którzy dzięki wyjazdowej wygranej doprowadzili do remisu w serii z Oklahoma City Thunder. Dramatycznie było zwłaszcza w końcówce tego spotkania. Kiedy Kevin Durant nie trafił rzutu za trzy punkty, a goście po kontrze i trafieniu Wesleya Matthewsa wyszli na prowadzenie 85:81 na 14 sekund przed końcem wydawało się, że nic już nie jest w stanie im zagrozić. W następnej akcji Durant, który do tej pory trafił jedną trójkę na dziesięć prób, tym razem znalazł drogę do kosza z dystansu i zmniejszył przewagę do jednego punktu. Po tym jak w odpowiedzi Felton nie trafił dwóch wolnych przed gospodarzami otworzyła się szansa. Cała hala już rozpoczęła świętowania kiedy w ostatniej akcji równo z syreną trafił Adams, jednak jak ustalili sędziowie na podstawie powtórek rzut miał miejsce już po sygnale kończącym spotkanie i nie został uznany. Zatem wynik 85:84 dla Mavericks się nie zmienił i w tej rywalizacji mamy remis po jeden.

 

Podobnie jest w serii pomiędzy Toronto Raptors, a Indiana Pacers. Kanadyjskiej drużynie udało się zrewanżować za porażkę w pierwszym meczu na własnym parkiecie. Tym razem wygrali 98:87, a poprowadził ich do tego zwycięstwa litewski center Jonas Valanciunas zdobywając 23 punkty i zbierając 15 piłek z tablicy. Dziewięć asyst i 18 „oczek” dołożył Kyle Lowry. Drużynie gości nie pomogło natomiast 28 punktów Paula George'a. Przed dwoma spotkaniami w Indianapolis mamy zatem remis 1:1.

nba.com

Wiadomości

Jakie noworoczne postanowienie powinien złożyć Donald Tusk?

Tragiczny wypadek z udziałem osobówki i autobusu

Chcieli usunąć Powstanie Wielkopolskie ze szkół, teraz obchodzą jego rocznicę

Trump nie zasypia gruszek. Generał Kellogg w drodze do Polski

Rosjanie zestrzelili Mikołaja nad Moskwą. Popadli w paranoję | FILM

Inaczej niż Słowacja. Prezydent wzywa do oszczędzania energii

USA się śpieszą. Chcą z tym zdążyć przed Donaldem Trumpem

Koreańczycy popełniają samobójstwa na Ukrainie. Straszne dlaczego

Strzelanina w centrum handlowym. Kobieta nie żyje

Tysiące uciekło do sąsiedniego kraju. To przez wybory prezydenckie

Fico po wizycie u Putina. Co się stało ze słowackim premierem?

Tego chcą Niemcy w Nowym Roku. Polaków to też dotyczy

Ostrzega: Prezydent może być jeden, ale w Polsce może być dwóch

Europa straciła na brexicie. To kto zyskał?

Trzaskowski bez własnych pomysłów, za to gotowy zadeklarować wszystko

Najnowsze

Jakie noworoczne postanowienie powinien złożyć Donald Tusk?

Rosjanie zestrzelili Mikołaja nad Moskwą. Popadli w paranoję | FILM

Inaczej niż Słowacja. Prezydent wzywa do oszczędzania energii

USA się śpieszą. Chcą z tym zdążyć przed Donaldem Trumpem

Koreańczycy popełniają samobójstwa na Ukrainie. Straszne dlaczego

Tragiczny wypadek z udziałem osobówki i autobusu

Chcieli usunąć Powstanie Wielkopolskie ze szkół, teraz obchodzą jego rocznicę

Trump nie zasypia gruszek. Generał Kellogg w drodze do Polski