Przejdź do treści
US Open: Zdecydowane zwycięstwo Świątek
East News

„Dziś trzymałam poziom” - powiedziała Iga Świątek, która w świetnym stylu wywalczyła awans do 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju tenisowego US Open. Polka pewnie pokonała Rosjankę Anastazję Pawluczenkową 6:4 6:2.

W pojedynku o ćwierćfinał liderka światowego rankingu w poniedziałek zmierzy się z kolejną Rosjanką - Ludmiłą Samsonową. Nocna sesja podczas US Open nazwana jest „Primetime under the lights”. W sobotę na Arthur Ashe Stadium były zarówno światła jupiterów i jak i „Primetime” w wykonaniu Igi Świątek. Rozstawiona z nr 1 tenisistka rozegrała bardzo solidne spotkanie. Nie chciała jednak mówić o tym, czy to był jej najlepszy mecz w US Open od 2023 roku. „Ciężko mi porównać. Nie mam aż tak dobrej pamięci, żeby pamiętać jaki przebieg miały wszystkie spotkania, które rozegrałam na US Open w ubiegłym roku. Ale na pewno było to moje najlepsze spotkanie w tym roku” - stwierdziła.

Zwycięstwo 23-latki nie podlegało dyskusji. O ile w pierwszym secie - wygranym 6:4 - Rosjanka starała się dorównać jej kroku to w drugim od stanu 0:1 podopieczna Tomasza Wiktorowskiego wrzuciła szósty bieg wygrywając 5 gemów z rzędu. „Nie powiedziałabym, że przyspieszyłam w drugim secie, bo w pierwszym też miałam dużo okazji chociażby ku temu, aby przełamać ją drugi raz. Dużo gemów było wyrównanych i miałam kilka break-pointów, ale ich nie wykorzystałam. Więc prawda jest taka, że jedna piłka mogłaby sprawić, że w tamtej partii mogło być 6:2 zamiast 6:4. W drugim secie te piłki, które powinnam była wygrać, żeby przełamać rywalkę z kolei już wygrałam. Dzięki temu ten wynik tak wygląda. Ale raczej trzymałam dziś ten sam poziom” - wyznała pierwsza rakieta świata. 

Arthur Ashe - również z uwagi na weekend - był tego dnia niemal zapełniony. Trybuny oklaskiwały obie zawodniczki i było sporo akcji, po których Świątek zaciskała swoją pięść w geście triumfu. „Przyjemnie mi się grało dziś wieczorem. Atmosfera była dobra, było trochę głośniej, a ludzie trochę bardziej podekscytowani. Mimo to byłam w stanie skoncentrować się na sobie i na swojej grze. Fajnie mi się grało” - zakończyła Polka, której kolejną rywalką będzie Samsonowa. 

Do tej pory obie rywalki stanęły na swojej drodze trzy razy i za każdym razem wygrywała Polka. W ostatnich dwóch meczach rozegranych w 2023 Świątek oddała Rosjance zaledwie 5 gemów. 

Źródło: PAP 

Wiadomości

Z zalewu wyłowiono ciało kobiety

Skandal. Holland przyrównała prezydenta Dudę do... d***!

Kadra biathlonistek mierzy wysoko

Rząd wysyła wojsko do powodzian. Nieoficjalnie mówi się o ponad 300 ofiarach

Izraelskie siły specjalne schwytały ważnego bojownika Hezbollahu

Górski: przewaga republikańskiego kandydata - dawno nie było takiej sytuacji

Myrcha kwestował na cmentarzu. Internauci: "Nie ocieplisz swojego wizerunku"

Formuła 1: Colapinto nadzieją całej Ameryki Południowej

Anna Kontek: Sztuka tworzenia scenografii i kostiumów na scenie teatru

Dramat w Koszalinie. Podejrzenie pobicia pięciomiesięcznego dziecka!

Rogowiecki o hejterach Muńka Staszczyka: „Nie mogą mu darować wiary w Boga”

Manasterski: rząd próbuje pokazać obywatelom, że deficyt budżetu, to coś dobrego

PO obiecuje inwestować w polskie pociągi. Internauci nie wytrzymali takiej hipokryzji

Trump prowadzi kampanię ze śmieciarki | Przyjaciele Republiki

Nie żyje 46-latek ugodzony nożem. Zatrzymano podejrzanego

Najnowsze

Z zalewu wyłowiono ciało kobiety

Izraelskie siły specjalne schwytały ważnego bojownika Hezbollahu

Górski: przewaga republikańskiego kandydata - dawno nie było takiej sytuacji

Myrcha kwestował na cmentarzu. Internauci: "Nie ocieplisz swojego wizerunku"

Formuła 1: Colapinto nadzieją całej Ameryki Południowej

Skandal. Holland przyrównała prezydenta Dudę do... d***!

Kadra biathlonistek mierzy wysoko

Rząd wysyła wojsko do powodzian. Nieoficjalnie mówi się o ponad 300 ofiarach