Międzynarodowy Komitet Olimpijski zdecydował o „znaczącej redukcji” liczby własnych gości zaproszonych na tegoroczne igrzyska w Tokio.
To odpowiedź na apel japońskich organizatorów, którzy domagali się tego ze względu na obawy dotyczące rozprzestrzeniania się COVID-19.
„Aby zastosować się do wniosków i próśb swoich japońskich partnerów Komitet Wykonawczy MKOl zdecydował o przyznaniu akredytacji tylko osobom, które pełnią podstawowe i operacyjne funkcje” – podkreślono w piątkowym komunikacie prasowym.
The first kiss of the #Tokyo2020 Olympic torch on Japanese soil! ???????? ????#OlympicTorchRelay #HopeLightsOurWay
— #Tokyo2020 (@Tokyo2020) March 25, 2021
Jak dodano, redukcja dotyczyć będzie m.in. listy gości zapraszanych przez MKOl oraz legendarnych uczestników igrzysk. Zastrzeżono też, że nie będą przyznawane akredytacje dla osób towarzyszących.
Decyzja ta ma głównie na celu zapobieżenie mnożeniu się zaproszeń wydawanych przez partnerów i sponsorów. "Członkowie MKOl, jako ostateczny organ decyzyjny MKOl, pełnią podstawowe i operacyjne funkcje i będą uczestniczyć w igrzyskach" - zaznaczono.
It's official: Tokyo Olympics will not have overseas spectators, according to organizing committee & IOC
— Selina Wang (@selinawangtv) March 20, 2021
Overseas residents that purchased tickets will be refunded.
Japan's borders have been closed since January.
Still TBD on how many domestic spectators can come. more @CNN pic.twitter.com/zj7Lg28BEs
W minioną sobotę organizatorzy ogłosili, że zmagania olimpijskie w Tokio - w związku z obawami dotyczącymi koronawirusa - odbędą się bez udziału zagranicznych widzów. Dwa dni później dodali, że zabraknie także większości zagranicznych wolontariuszy. Jeszcze wcześniej zaś poproszono wszystkie państwa o zmniejszenie delegacji rządowych.
Igrzyska w Japonii, które przełożono z powodu pandemii o rok, rozpoczną się 23 lipca.