Przejdź do treści
Superpuchar Polski zdobyły koszykarki z Lublina
pzkosz.pl

Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin pokonały w Poznaniu KGHM BC Polkowice 94:74 (28:24, 13:20, 21:14, 32:16) w meczu o Superpuchar Polski. Drużyna prowadzona przez Krzysztofa Szewczyka sięgnęła po to trofeum po raz drugi w historii.

Lublinianki triumfowały przed rokiem w Sosnowcu również wygrywając z polkowiczankami 81:77. Oba zespoły rozpoczęły trochę niemrawo, po trzech minutach było 4:0 dla KGHM BC Polkowice. Koszykarki Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin szybko jednak przebudziły się i dzięki rzutom z dystansu Batabe Zempare i dynamicznym akcjom Dominiki Ullmann przez większość pierwszej kwarty utrzymywały niewielkie prowadzenie. W ekipie z Dolnego Śląska skutecznością imponowała Łotyszka Anete Steinberga, która do zespołu dołączyła zaledwie dwa tygodnie temu. 

Po krótkiej przerwie do głosu doszły podopieczne Karola Kowalewskiego, które po kilku kontratakach uzyskały pięciopunktową przewagę (35:30). Lubelskie akademiczki nie były już tak skuteczne i miały spore kłopoty z coraz lepiej grającą defensywą rywalek. Jedynie Litwinka Laura Miskinsiene nie myliła się z dystansu, a po dwóch efektownych akcjach Stelli Johnson AZS przegrywał tylko 41:44. 

Po zmianie stron znów inicjatywę przejęły podopieczne Krzysztofa Szewczyka – w ciągu niespełna dwóch minut Ullmann dwukrotnie trafiła za trzy punkty, a kolejną „trójkę” dołożyła także Zempare i lublinianki prowadziły 58:51. Jak się okazało, to właśnie celne rzuty zza linii 6,75 m okazały się kluczem do wygranej – koszykarki AZS-u zanotowały aż 12 udanych prób, a polkowiczanki tylko cztery. 

W czwartej kwarcie mistrzynie Polski tylko przez moment mogły mieć nadzieję na odwrócenie losów spotkania – po indywidualnej akcji Alexis Peterson zmniejszyły straty do czterech „oczek” (60:64). Riposta akademiczek była jednak natychmiastowa, a ostatnie minuty były już jednostronnym widowiskiem. MVP spotkania wybrano Miskinsiene. 

Mecz o krajowy superpuchar po raz drugi odbył się w Poznaniu, dwa lata temu triumfowały polkowiczanki, które wówczas pokonały VBW Arkę Gdynia 77:72. Historia tych spotkań jest dość krótka, po raz pierwszy pojedynek o superpuchar rozegrano w 2007 roku, ale w latach 2011-2019 nastąpiła przerwa. Cztery zespoły mają na koncie po dwa superpuchary - oprócz lublinianek są to VBW Arka Gdynia (wcześniej Lotos), Wisła Kraków oraz KHGM BC Polkowice. 

źródło: PAP 

Wiadomości

Oświadczenie NBP zamyka usta krytykom

Zatrzymanie fana koalicji Tuska. Nisztor: nazwisko Janusza P. miało przyciągnąć inne znane nazwiska

Manuel Pellegrini: Przyjechaliśmy tu by wygrać

Wojciechowska van Heukelom: w ciągu kilku miesięcy doszło do paraliżu państwa

60 osób pracowało nielegalnie w gospodarstwie. Kto poniesie karę?

HIT! Dlaczego Myrcha i Gajewska biorą dwie dopłaty na jedno mieszkanie? „Bo mają troje dzieci”, mówi Leszczyna

Niebywałe! Próbował wrócić do... Korei Północnej!

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Kolejny „uśmiechnięty wyrok”: Lempart uniewinniona!

Zespół z ekstraklasy przegrał z czwartoligowcem

SZOK! Romanowski o tym, jak został potraktowany. „Naruszono prawo do obrony”

Kamiński: problemem jest brak autonomii instytucji państwa względem gier partyjnych

NASZ NEWS: Człowiek Hołowni z Polski 2050 nie wszedł do Sejmu, ale... dostał państwową posadę

Niezalezna.pl: Sędzia-złodziej to już były sędzia! Przełomowy wyrok Sądu Najwyższego po wielu latach

KE znów zaskarża Polskę do TSUE! O co poszło tym razem?

Sachajko: Tusk kreuje problemy, robi na tym swoją kampanię prezydencką

Najnowsze

Oświadczenie NBP zamyka usta krytykom

60 osób pracowało nielegalnie w gospodarstwie. Kto poniesie karę?

HIT! Dlaczego Myrcha i Gajewska biorą dwie dopłaty na jedno mieszkanie? „Bo mają troje dzieci”, mówi Leszczyna

Niebywałe! Próbował wrócić do... Korei Północnej!

Kolejny „uśmiechnięty wyrok”: Lempart uniewinniona!

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Zatrzymanie fana koalicji Tuska. Nisztor: nazwisko Janusza P. miało przyciągnąć inne znane nazwiska

Manuel Pellegrini: Przyjechaliśmy tu by wygrać

Wojciechowska van Heukelom: w ciągu kilku miesięcy doszło do paraliżu państwa