Strajk w brytyjskich wyścigach konnych! Poszło o podatki

Na czterech brytyjskich torach wyścigowych – w Carlisle, Uttoxeter, Lingfield i Kempton – 10 września nie odbędą się zaplanowane gonitwy. To pierwszy w historii nowożytnych wyścigów konnych w UK strajk organizatorów, którzy w ten sposób sprzeciwiają się planowanej podwyżce podatku od zakładów bukmacherskich.
Historyczny protest na torach
Brytyjski Urząd Wyścigów Konnych (BHA) wspólnie z właścicielami torów zdecydował o jednodniowym wstrzymaniu rywalizacji. To bezprecedensowa forma sprzeciwu wobec propozycji skarbu państwa, zakładającej zastąpienie obecnej trzystopniowej struktury podatkowej jednolitą stawką w wysokości 15 procent, która mogłaby zostać podniesiona nawet do 21 procent. Według BHA takie rozwiązanie poważnie zagrozi kondycji finansowej całej branży. Dyrektor generalny organizacji Brant Dunshea ostrzega, że wyższe podatki mogą przynieść nie tylko spadek atrakcyjności zakładów, ale też likwidację tysięcy miejsc pracy w społecznościach związanych z wyścigami. Rząd odpowiada, że celem zmian jest uproszczenie systemu i ujednolicenie przepisów dotyczących hazardu online.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

Po jakim czasie opłacania składek rolnicy idą na emeryturę? Najnowsze dane KRUS

Zełenski po rozmowie z Kelloggiem: Rosję można zmusić do pokoju tylko siłą

Magierowski punktuje dziennikarza GW. Fakty ws. wizyt w Biały Domu obnażają słabnącą pozycję Tuska
