Johann Andre Forfang wygrał niedzielny konkurs Pucharu Świata w Willingen. Kamil Stoch zajął drugie miejsce. Polak wygrał także rywalizację Willingen Five i powrócił na pozycję lidera Pucharu Świata. Na najniższym stopniu podium stanął Piotr Żyła. Czterech Polaków uplasowało się w pierwszej dziesiątce.
- To był wspaniały konkurs. zakończył się dla nas bardzo dobrze. Nie tylko dla mnie, ale i Piotrka, Dawida, Stefan skoczył "bombę"... Pokazaliśmy, co umiemy - mówił Stoch w rozmowie z TVP.
Polak dzięki równym, dalekim skokom wywalczył pierwsze miejsce w cyklu Willingen Five, za co otrzymał nagrodę specjalną - 25 tysięcy euro.
- Zawsze, kiedy dostaję coś "w bonusie" to jest to dodatkowa nagroda. Cieszę się z pracy, którą wykonałem, skoki były dużo lepsze niż wczoraj - podsumował nasz zawodnik.
Podopieczni trenera Stefana Horngachera w niedzielę wieczorem powrócą do kraju. W poniedziałek w Warszawie złożą ślubowanie olimpijskie i bezpośrednio po nim odlecą do Korei Południowej.
Piotr #Żyła po raz pierwszy w tym sezonie stanął na podium PŚ. Co jest powodem przemiany wiślanina? https://t.co/Usf9PKa4if #Willingen #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) 4 lutego 2018