Słowenia w kryzysie przed EuroBasketem. Co to oznacza dla Polaków?

Słoweńcy zakończyli serię spotkań sparingowych przed EuroBasketem z bilansem, który budzi sporo wątpliwości. Zespół Luki Doncicia przegrał pięć z sześciu meczów, a jedyne zwycięstwo odniósł nad najsłabszą w stawce Wielką Brytanią. Tuż przed startem mistrzostw Europy drużyna prezentuje się daleko od optymalnej formy, co może być dobrą wiadomością dla Polaków, którzy zmierzą się ze Słoweńcami już w pierwszym meczu fazy grupowej w katowickim Spodku.
Problemy Słowenii w każdym elemencie gry
Ostatni test przed turniejem wypadł wyjątkowo niekorzystnie. Słowenia wysoko przegrała w Belgradzie z Serbią 72:106, a różnica klas była widoczna od pierwszych minut. Luka Doncić zdobył 17 punktów, jednak jego skuteczność z dystansu pozostawiała wiele do życzenia – trafił zaledwie 2 z 10 prób. Zespół Aleksandra Sekulicia kompletnie przegrał walkę na tablicach (24:47), co tylko potwierdziło problemy w obronie. Wcześniej Słoweńcy ulegli również Niemcom, Litwie i Łotwie, a jedyną wygraną zapisali w starciu z Wielką Brytanią. Trener drużyny narodowej nie ukrywa, że jego podopieczni muszą grać odważniej i agresywniej, jeśli chcą uniknąć kolejnych porażek. Mimo obecności największej gwiazdy NBA, Słowenia w obecnej formie wydaje się drużyną znacznie słabszą niż podczas ostatnich sukcesów. To daje Polakom realną szansę na otwarcie mistrzostw od zwycięstwa, co byłoby niezwykle cennym kapitałem na dalszą część fazy grupowej.
Źródło: Republika, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze

Szczucki: w kwestii reparacji należy wywierać presję

PILNE: gigantyczny pożar hali w Czeladzi. Strażacy walczą z żywiołem

Biden nie lubił Orbana i wprowadził Węgrom wizy. Teraz Donald Trump naprawił błąd
