Irlandczyk Sam Bennett (Deceuninck-Quick-Step) pierwszy minął linię mety 9. etapu kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana, ale został przez sędziów przesunięty na 110. miejsce, a zwycięzcą ogłoszono Niemca Pascala Ackermanna.
Bennett został ukarany za zbyt agresywną jazdę na ostatnich metrach. Sędziowie zauważyli, że Irlandczyk mocno odepchnął Łotysza Emilsa Liepinsa, stwarzając poważne zagrożenie dla finiszujących. Stracił tym samym szanse na 50. zwycięstwo w karierze i setny triumf drużyny Deceuninck-Quick-Step w wielkich tourach.
Drugi ma etapie był 22-letni Holender Gerben Thijssen (Lotto-Soudal), a trzeci Niemiec Max Kanter (Sunweb). Włoski kolarz polskiego pochodzenia Jakub Mareczko (CCC Team) sklasyfikowany został na piątym miejscu
Cały peleton uzyskał taki sam czas i w klasyfikacji nie zaszły żadne zmiany. Czerwoną koszulkę lidera obronił Ekwadorczyk Richard Carapaz (Ineos Grenadiers), który nadal o 13 sekund wyprzedza ubiegłorocznego zwycięzcę, Słoweńca Primoza Roglica (Jumbo-Visma)
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Dla Tuska Trump to "nakryty na kradzieży złodziej", a dla żony Sikorskiego - "produkt mafijnego świata"
Najnowsze
Ziobro ukarany za nieobecność na nielegalnej komisji ds. "Pegasusa". Polityk: "ukarała mnie celebrytka TVN"
Express Republiki | 09.11.2024 | Republika
Obywatelskie ujęcie kompletnie pijanego... policjanta, który przewoził dziecko
"Budda" miał być szantażowany. Prokuratura potwierdza, że zajmowała się tą sprawą