Przejdź do treści
22:28 Wielka Brytania: Znalezione w październiku w rejonie Great Central Way w Leicester ludzkie szczątki należały do Małgorzaty Wnuczek - potwierdzili we wtorek brytyjscy śledczy. Kobieta przepadła bez śladu 19 lat temu
21:52 Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPCz) uznał Rosję za winną naruszeń wobec organizacji i osób związanych z Aleksiejem Nawalnym, zmarłym w łagrze przywódcą opozycji antykremlowskiej
21:25 Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności
20:46 Prezydent Karol Nawrocki powołał we wtorek 35-osobową Radę Rolnictwa i Obszarów Wiejskich. W imieniu głowy państwa akty powołania wręczył Szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Zbigniew Bogucki
19:55 W Hadze, na międzynarodowej konferencji pod auspicjami Rady Europy, podpisano we wtorek konwencję w sprawie powołania międzynarodowej komisji ds. roszczeń dla Ukrainy. W Helsinkach odbył się pierwszy szczyt krajów wschodniej flanki UE
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Poznań zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim, 20 grudnia, godz. 17:00, Andersia Hotel pl. Władysława Andersa 3, Poznań
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Kalisz zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 21 grudnia, godz. 17:00, Sala konferencyjna przy hotelu Hampton by Hilton, ul. Chopina 9, Kalisz
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl
NBP Prof. Adam Glapiński, Prezes NBP: Przyjęcie euro katastrofalnie spowolni rozwój gospodarczy Polski

Russell: Kibice mnie przyjęli i czuję się jak w domu

Źródło: aluroncmc.pl

„Rozmawiałem z kolegami z USA, którzy grali w Polsce i odwiedzali Zawiercie. Nisko zawiesili poprzeczkę, ale według mnie jest o wiele lepiej niż się spodziewałem” - powiedział przyjmujący Aluronu CMC Warty Zawiercie Aaron Russell. Amerykanin debiutuje w polskiej ekstraklasie siatkarzy.

31-letni Aaron Russell ma na swoim koncie występy w ligach japońskiej i włoskiej. W tym sezonie jego wybór padł na PlusLigę, przez wielu uważaną obecnie za najlepsze rozgrywki na świecie. Do kolegów z wicemistrza Polski z Zawiercia dołączył pod koniec sierpnia, gdyż on oraz kilku innych kadrowiczów dostali więcej wolnego po igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 

Amerykanin przyznał, że szybko zaaklimatyzował się na Śląsku. „Czuję się już w Zawierciu jak w domu. Ten zespół naprawdę mnie zaakceptował. Myślę, że był to dla mnie najłatwiejszy proces adaptacji w nowej drużynie w dotychczasowej karierze” - zdradził siatkarz z Ellicott City w stanie Maryland. 

Przyjmujący, który często odwiedza Polskę w trakcie rozgrywek reprezentacyjnych z kadrą USA, nie miał zbyt wysokich oczekiwań przed przyjazdem do Zawiercia. „Rozmawiałem z niektórymi zawodnikami z USA, którzy grali w Polsce i odwiedzali Zawiercie. Mówili mi, że nie ma tu za bardzo co robić poza treningami. Nisko zawiesili poprzeczkę, ale według mnie jest o wiele lepiej, niż się spodziewałem. Nie mogłem się też doczekać gry przed polskimi kibicami, to coś niesamowitego. To, że każdy mecz jest w telewizji, to też świetna sprawa” - zaznaczył Amerykanin.

Klub z Zawiercia jako jedyny w PlusLidze ma osobliwą tradycję - każdy z nowych zawodników na początku sezonu zostaje przez Klub Kibica pasowany na „rycerza Jurajskiej Armii”, siatkarze uczestniczą również w wyjątkowej sesji zdjęciowej, podczas której wcielają się właśnie w rycerzy. „Ta sesja zdjęciowa to była naprawdę fajna zabawa” - przyznał Russell. 

Amerykański zawodnik debiutuje w polskiej ekstraklasie w momencie, gdy wciąż rywalizuje w niej 16 zespołów. Zawiercianie rozgrywają mecze co trzy, cztery dni, a w trakcie sezonu dojdą im jeszcze rozgrywki Ligi Mistrzów. Dla Russella to wyzwanie, bowiem do tej pory grał w znacznie mniejszych ligach - w japońskiej ekstraklasie rywalizuje 10 drużyn, a we włoskiej – 12. „Jest ciężko, to pewnego rodzaju wyzwanie. W Japonii graliśmy dwa spotkania w tygodniu, ale w sobotę i niedzielę, więc to inny rodzaj wysiłku. Myślę jednak, że w Polsce poziom zespołów jest o wiele wyższy, więc trudno jest grać tyle meczów w tak krótkich odstępach czasu przeciwko tak mocnym drużynom. To wyzwanie nie tylko pod względem fizycznym, ale też mentalnym” - wskazał siatkarz. 

Jest on jednak spokojny o swoją formę fizyczną. „Czuję się dobrze i na pewno dam radę wytrzymać tak intensywny sezon. Nasz szkoleniowiec (Michał Winiarski) wie, jak odpowiednio zarządzać zawodnikami, a trenerzy od przygotowania fizycznego i fizjoterapeuci są świetni. Jestem pewny, że rozegramy dobry sezon” - zapowiedział reprezentant USA. 

Mimo że ligowe rozgrywki rozkręciły się już na dobre, Russell wciąż wraca pamięcią do igrzysk olimpijskich w Paryżu, podczas których jego zespół wywalczył brązowy medal. Wszystko za sprawą upominków, które on oraz pozostali medaliści olimpijscy grający w drużynie z Zawiercia otrzymują od plusligowych klubów. Przed rozpoczęciem poniedziałkowego meczu przeciwko PGE Projektowi w Warszawie zostały im wręczone symboliczne statuetki. „To naprawdę fajna sprawa. Rywalizacja w drugich igrzyskach olimpijskich była wyjątkowa. Za drugim razem to już może nie jest aż tak ważne, nie robi aż takiego wrażenia, ale podium, mimo że trzecie miejsce, to bardzo dobry wynik. Jestem z tego dumny. To dla mnie wielki zaszczyt, że nawet zespoły, których nie jesteśmy częścią, doceniają olimpijskich medalistów. Przypomina nam to, że nasze dokonanie jest naprawdę wyjątkowe. Nie mogę się doczekać, aż pokażę te statuetki moim dzieciom, gdy podrosną” - powiedział z uśmiechem przyjmujący. 

Przyznał jednak, że on i jego klubowi koledzy nie wracają w rozmowach do pamiętnego półfinału igrzysk, w którym Amerykanie przegrali 2:3 z Polakami, późniejszymi wicemistrzami olimpijskimi. „Rozmawiałem o tym krótko z fizjoterapeutami, ale +Bienia+ (Mateusza Bieńka) nie było na początku przygotowań, bo przechodził rehabilitację w Hiszpanii. Od kiedy wrócił to do tej pory nie poruszył tego tematu, za co jestem wdzięczny, bo ta porażka wciąż boli" - przyznał Russell. 

źródło: PAP

Wiadomości

Trybunał Konstytucyjny do „wyzerowania”? Prawnik ostrzega

Co wielką, a co małą literą? 1 stycznia duże zmiany w ortografii języka polskiego

Zgorzelski o ataku na Cenckiewicza: podłość i świństwo

Pióro za 1600 zł w biurze poselskim w Sejmie!?

„Rozdział zamknięty z hukiem”. Ojciec Przemysława Czarneckiego zabrał głos po burzliwym związku z Marianną Schreiber

„Unieważnienie” paszportu Ziobry. Mecenas: nie dochowano standardów państwa prawa

SKANDAL! Teczki i dane wrażliwe użyte przeciw Nawrockiemu w kampanii! ,,Kompletne zbydlęcenie''

Mistrzowska feta w Liverpoolu zakończona tragedią. Jest wyrok sądu

Prezydent przegrał z pieskami na łańcuchu. Tak TVP Info w likwidacji potraktowała ofiary "Wujka"

Po spotkaniu Kaczyński – Rose. „Polska potrzebuje, by jej europejscy sojusznicy byli tak silni jak ona”

Komisja Europejska wycofuje się z całkowitego zakazu sprzedaży aut spalinowych

FIFA The Best 2025 dla Dembele. Polacy bez nagród

Si vis pacem, para bellum

Tragedia przy szkole w Jeleniej Górze. Śledczy sprawdzają relację świadka

Alcaraz z kolejnym wyróżnieniem ATP. Kibice wybrali punkt sezonu

Najnowsze

Trybunał Konstytucyjny do „wyzerowania”? Prawnik ostrzega

„Rozdział zamknięty z hukiem”. Ojciec Przemysława Czarneckiego zabrał głos po burzliwym związku z Marianną Schreiber

„Unieważnienie” paszportu Ziobry. Mecenas: nie dochowano standardów państwa prawa

SKANDAL! Teczki i dane wrażliwe użyte przeciw Nawrockiemu w kampanii! ,,Kompletne zbydlęcenie''

Mistrzowska feta w Liverpoolu zakończona tragedią. Jest wyrok sądu

Co wielką, a co małą literą? 1 stycznia duże zmiany w ortografii języka polskiego

Zgorzelski o ataku na Cenckiewicza: podłość i świństwo

Pióro za 1600 zł w biurze poselskim w Sejmie!?