Motocyklista Orlen Teamu Maciej Giemza wycofał się z Rajdu Dakar po wypadku na początku 9. etapu. Powodem decyzji było zerwanie więzadeł barkowych i złamanie kości stopy. Polak czuje się dobrze.
- Uległem wypadkowi przy prędkości 100-110 km na godzinę. Jechałem pod słońce i w kurzu, bo szybko dogoniłem zawodnika, który jechał przede mną. Uderzyłem w duży kamień i kilkukrotnie rolowałem z motocyklem. Chciałem jechać dalej, ale przy podnoszeniu motocykla zauważyłem, że coś jest nie tak. Okazało się, że mam zerwane więzadła po lewej stronie w barku i dwa złamania w prawej stopie. Nie byłem w stanie kontynuować jazdy i musiałem się wycofać - relacjonował Giemza.
Przed wtorkowym etapem Giemza zajmował 17. miejsce w klasyfikacji generalnej. Wcześniej z Dakaru wycofali się Adam Tomiczek oraz Jacek Bartoszek i w rywalizacji motocyklistów z Polaków pozostał już tylko Konrad Dąbrowski.
Niestety, mamy dla Was złą wiadomość. Maciek Giemza wycofuje się z rywalizacji w #Dakar2021 po wypadku na 22. km 9. odcinka. Zawodnik zerwał więzadła w lewym barku i złamał kości prawej stopy. Wkrótce przekażemy więcej informacji.
— ORLEN Team (@TeamORLEN) January 12, 2021
Maciek, dziękujemy za świetną jazdę! ???????? pic.twitter.com/gLJV2e6nca
We wtorek z powodu wypadków wycofali się także m.in. wicelider rajdu Australijczyk Toby Price i Argentyńczyk Luciano Benavides. Obaj z podejrzeniami złamań zostali przetransportowani do szpitala w Tabuku.
Wtorkowy etap Rajdu Dakar jest pętlą ze startem i metą w Neomie.