Przejdź do treści

Rafael Nadal w ćwierćfinale Monte Carlo Masters

Źródło: facebook.com/atpworldtour

Hiszpan awansował do najlepszej ósemki turnieju wygrywając z Dominikiem Thiemem 7:5 i 6:3. Starcie tenisistów trwało dwie godziny i cztery minuty.

Było to drugie spotkanie Rafaela Nadala podczas tegorocznego turnieju w Monte Carlo. Wcześniej, były lider rankingu ATP uporał się z Aljazem Bedene wynikiem 6:3 i 6:3.

 

W ćwierćfinałowym pojedynku, przeciwnikiem Hiszpana będzie Stan Wawrinka. Szwajcar awansował do tej części rozgrywek po zwycięstwie nad Gillesem Simonem. Do tej pory, Nadal mierzył się z Wawrinką siedemnaście razy i aż czternastokrotnie udało mu się wygrać.

www.atpworldtour.com

Wiadomości

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Autorka Harry'ego Pottera do ideologów gender po dekrecie Trumpa

Liga Mistrzów. Majecki zatrzymał Aston Villę Casha

Sędzia nie może być tchórzem - mówi I Prezes SN Małgorzata Manowska

MŚ piłkarzy ręcznych. Pierwsze zwycięstwo Polaków

Amerykanie są w szoku słysząc o walce z wolnymi mediami w Polsce

Jabłoński: widać zdecydowane działania Trumpa. Dzisiaj nikt nie powinien psuć relacji z USA

Trzaskowski chwali się... spadkiem w sondażach

Najnowsze

Półfinał AO. Iga Świątek pokonała Amerykankę Emmę Navarro

Trump już wie, co zrobi, jeśli Putin odmówi negocjacji

Rosja wzywa Trumpa. Państwo schyłkowe stawia warunki

Trump ogłasza największy projekt infrastruktury AI w historii

Rosja zaczyna tonąć. Co ją ciągnie na dno?

Kto tym razem? Podmorskie kable łączące poważnie uszkodzone

Biały Dom zamyka biura "różnorodności". Do środy wieczór

Sekretarz Stanu USA wbija Chinom pierwszy klin. Efekt Trumpa