Dobrą wiadomością jest to, że Polscy piłkarze grają w pierwszych jedenastkach Serie A. Niestety w dziesiątej kolejce żaden z nich się nie wyróżnił, choć cieszy fakt, że Piotr Zieliński zagrał kolejny cały mecz. Defensywa Torino była trochę ,,dziurawa", a Wojciech Szczęsny nie zdołał zachować czystego konta. Błaszczykowski zagrał bez ,,fajerwerków” w zwycięskim meczu Fiorentiny.
Sampdoria Genua 1:1 Empoli FC
Obie drużyny zajmowały miejsce w środku tabeli. Napastnik Sampdorii Eder w ciągu 11 minut dwukrotnie trafił do siatki ,jednak obie bramki padały z pozycji spalonych i nie zostały uznane. W 45 minucie meczu Zieliński miał bardzo dobrą okazję do zdobycia gola. Wbiegając w pole karne dostał w tempo zagranie od Saponary, ale strzał Polaka był zdecydowanie zbyt lekki i bramkarz złapał piłkę. W 59 minucie po zagraniu w pole karne od Saponary, Pucciarelli znakomicie przyjął piłkę z przeciwnikiem na plecach, a obracając się w kierunku bramki uderzył w samo ,,okienko”. Osiem minut później strata piłki Empoli na własnej połowie stworzyła szanse dla gospodarzy. Fernando zagrał prostopadle w kierunku pola bramkowego do Edera, a ten wyprzedzając obrońcę precyzyjnym strzałem koło słupka pokonał bramkarza i było 1:1. Napastnik z Genui mógłby powiedzieć, że do trzech razy sztuka. Cały mecz w bramce Empoli rozegrał Łukasz Skorupski, w końcówce otrzymując żółtą kartkę.
Torino 3:3 Genoa
Glik rozegrał cały mecz, ale Torino w defensywie spisywało się niezbyt dobrze. W 26 minucie padł gol na 0:1. Dogranie z bocznej strefy pola karnego wślizgiem podbił Glik, piłka dostała takiej trajektorii, że zmyliła bramkarza z Turynu,który popełnił błąd i odbił piłkę wprost na głowę Laxalta, który skierował piłkę do siatki. Dwie minuty później Maxi Lopez przytomnie zachował się po złym wybiciu piłki przez obrońcę gości. Przyjęciem minął rywala, wbiegł w pole karne i płaskim strzałem pokonał bramkarza. Był remis. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego odbita piłka trafiła na przedpole pod nogi Zappacosty. Gracz Torino bardzo szybko przyjął i uderzył piłkę , która pięknie po koźle wpadła obok słupka. W 67 minucie Gakpe ładnym prostopadłym podaniem znalazł wbiegającego w pole karne Pavolettiego. Włoch wyprzedził Glika i strzałem ze wślizgu wpakował piłkę pod poprzeczkę. Było 2:2. Ostatnie minuty były bardzo emocjonujące. Najpierw padła bramka samobójcza na 3:2. Po precyzyjnym dośrodkowaniu i uderzeniu głową nastąpiło zamieszanie w piątce bramkarza, piłka odbiła się od nogi Tachtsidisa, dając prowadzenie gospodarzom. W ostatnich sekundach bierność obrońców Torino wykorzystał Laxalt. Perotti dośrodkował, po czym niekryty Laxalt strzelił z ,,główki” gola na 3:3.
Verona 0:2 Fiorentina
Jakub Błaszczykowski zszedł w 52 minucie meczu, raczej grając poprawne lecz bezbarwne zawody. Mocno piłkę dośrodkował Pascal , napastnik Violi trącając lekko piłkę spowodował zamieszanie. Futbolówka ostatecznie odbiła się od pięty ofiarnie reagującego Marqueza, wpadając do bramki na 0:1. Chwilę po zejściu Kuby, Rossi dostał prostopadłe podanie na lewe,,skrzydło, po czym dokładnym zagraniem znalazł Kalinicia ,który z bliskiej odległości nie pomylił się, strzelając bramkę na 2:0
AS Roma 3:1 Udinese
AS Roma. W 4 minucie po wzorcowym ataku pozycyjnym bramkę strzelił Pjanić( piłka ze środka na skrzydło, dokładne dośrodkowanie i pewne wykończenie płaskim strzałem). Pięć minut później znakomita akcja Maicona dała drugą bramkę liderowi z Rzymu. Brazylijski obrońca ruszył z piłką z własnej połowy po czym zagrał do Dzeko, Bośniak odegrał mu piętą, a Maicon wjechał z piłką w pole karne mijając rywali,po czym uderzył nie do obrony dla bramkarza. W 63 minucie nieporozumienie obrońców , pozwoliło Manolasowi przebiec kilkanaście metrów z piłą przy nodze, potem Grek zagrał do Gervinho w pole karne. Reprezentant WKS wykończył sytuację strzałem po ziemi. W 77 minucie honorowego gola strzeliło Udinese. Wojciech Szczęsny nie mógł dużo zrobić, ponieważ Thereau popisał się pewnym uderzeniem pod porzeczkę.