Przejdź do treści
22:47 Viktor Orban, premier Węgier: "podobnie jak prezydent Nawrocki, my także odrzucamy pakt migracyjny"
22:22 Sport: Polska wygrała z Nową Zelandią 1:0. W 49. minucie towarzyskiego meczu piłkarskiego w Chorzowie bramkę zdobył Piotr Zieliński
18:25 "Nie ma dziś takiej mocy – ani rząd, ani parlament – by zmusić prezydenta Karola Nawrockiego do podpisania ustaw, które będą złe dla Polski" - napisał na portalu "X" szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki
14:45 Węgierski pisarz László Krasznahorkai laureatem literackiego Nobla 2025
Republika Kasprowy, Giewont i Rysy - takie nazwy wybraliście Państwo dla naszych kamer w studiu Republiki
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Kielce-Centrum zaprasza na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem, prezesem TV Republika, 10 października, g. 17, Wojewódzka Biblioteka Publiczna, ul. Ściegiennego 13, Kielce
Wydarzenie 10 października o godz. 19:00 odbędzie się spotkanie z Przemysławem Czarnkiem i Danielem Obajtkiem. Miejsce: Lubelskie Centrum Konferencyjne, Lublin
Wydarzenie Klub GP Gdańsk II zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, założycielem Ruchu Obrony Granic, 14 października, g. 18.00, Sala BHP, Gdańsk
Wydarzenie 16 października w Konstantynowie Łódzkim odbędzie się otwarte spotkanie z Jackiem Wroną, członkiem Ruchu Obrony Granic. Początek spotkania w sali parafialnej przy ul. Kościelnej 9, o godz. 19:00
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Starogard Gdański zaprasza na spotkanie z posłem na Sejm RP Markiem Jakubiakiem, 20 października, g. 18, Starogardzkie Centrum Kultury al. Jana Pawła II 3, Starogard Gdański
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z b. prezydentem RP - Andrzejem Dudą. 20 października, godz. 18:00 Hotel Restauracja "Pelikan", ul, Wierzbińska 58, Aleksandrów Łódzki
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Zarząd NBP, z inicjatywy Prezesa NBP prof. Adama Glapińskiego, zdecydował o zwiększeniu udziału złota w rezerwach do 30 proc. Obecnie NBP ma ponad 515 ton złota o wartości 200 mld zł (ok. 22 proc. rezerw). Łączne rezerwy dewizowe przekraczają 953 mld zł.

Portugalia Mistrzem Europy!

Źródło: facebook.com/uefaeuro

Portugalczycy po raz pierwszy w historii zostali Mistrzami Europy! Po dramatycznym meczu i bramce Edera w dodatkowym czasie gry, podopieczni Fernando Santosa spełnili marzenia Portugalskich kibiców. Dla Francuzów to pierwsza porażka w roli gospodarza turnieju w powojennej historii futbolu.

Dwanaście lat temu, Portugalczycy byli gospodarzem Mistrzostw Europy. W pamiętnym finale na Estadio da Luz w Lizbonie przegrali z Grecją 0:1. To był dramat najzdolniejszej generacji portugalskich piłkarzy. Natomiast dzisiaj w dramatycznych okolicznościach, po meczu, w którym nie byli faworytem, zdobyli upragniony puchar Henri'ego Delaunay'a.

Jednak zanim Cristiano Ronaldo wzniósł w górę trofeum dla najlepszej drużyny Starego Kontynentu, obserwowaliśmy jedną z najbardziej dramatycznych sytuacji w historii piłki nożnej. Mianowicie finałowe starcie pomiędzy Portugalią i Francją miało nie tylko wyłonić nowego mistrza Europy, ale również dowieść, który z piłkarskich wirtuozów zasłużył na nagrodę "Złotej Piłki".

Niestety korespondencyjny pojedynek pomiędzy Cristiano Ronaldo, a Antoine Grizmmanem zakończył się w dramatycznych okolicznościach. W 8. minucie po ostrym ataku Dimitri Payeta, Ronaldo kontuzjował lewe kolana. Pomimo ogromnego bólu, nie tylko fizycznego, ale też emocjonalnego. Jeden z największych piłkarzy w historii futbolu, starał się kontynuować grę. Ostatecznie ze łzami w oczach zszedł z boiska w 25. minucie meczu. Udał się do szatni, aby po kolejnych 80. minutach wyjść na murawę Stade de France by motywować i zagrzewać do walki swoich partnerów z drużyny. W trakcie dodatkowego czasu gry szalał wzdłuż bocznej linii, niczym generał, trener i główny odpowiedzialny za grę Portugalczyków. Dzięki fantastycznej bramce Edera, na twarzy Ronaldo po raz drugi pojawiły się łzy. Tym razem z powodu niewyobrażalnego szczęścia.

W ten sposób finałowe starcie dało nam wspaniały scenariusz, którego głównymi atutami nie były piłkarskie popisy, ale emocje ściśle związane z dramatem wybitnej piłkarskiej jednostki. Szczere łzy i niemoc człowieka, któremu przypisuje się nadludzkie cechy, w bardziej wydatny sposób ukazały piękno futbolu, niż piłkarskie zagrania na najwyższym poziomie.

Portugalia osiągnęła historyczny sukces wbrew jakiejkolwiek logice. W fazie grupowej zdobyli trzy punkty, po trzech remisach. W fazie pucharowej w regulaminowym czasie gry wygrali tylko półfinał z Walią. Chorwatów i Polaków odprawili dopiero po dogrywce i rzutach karnych. Natomiast w finale pokonali gospodarzy turniejów, Francuzów, również dopiero po 120. minutach. Podopieczni Fernando Santosa nie zachwycali stylem gry, ale w kluczowych momentach byli zabójczo efektywni. W czterech meczach fazy pucharowej, Rui Patricio wyciągał piłkę z bramki tylko po strzale Roberta Lewandowskiego.

Na Stade de France Portugalczycy ponownie nie porywali swoim stylem gry. Bramce Hugo Lorisa zagrażali po stałych fragmentach gry i szybkich kontratakach lub dokładnych dalekich przerzutach. Najgroźniejsze sytuacje stworzyli w dogrywce. Najpierw po strzale z rzutu wolnego piłka zatrzymała się na poprzeczce francuskiej bramki, a chwilę później w 109. minucie zatrzepotała w siatce. Eder, który pojawił się na placu gry na 11. minut przed końcem regulaminowego czasu, zbiegł do środka, minął Koscielnego i płaskim strzałem z około 25 metrów pokonał Hugo Lorisa. Tym uderzeniem napastnik Lille zapewnił zwycięstwo swojej drużynie, stając się nieoczekiwanym bohaterem.

Francuzi po stracie gola, byli bezradni. Dider Deschamps niepewnie próbował mobilizować swoich piłkarzy. Jednak Francuzi zupełnie nie mieli pomysłu na sforsowanie portugalskiej obrony. Trójkolorowi w 92.minucie zmarnowali piłkę meczową, gdy po doskonałej indywidualnej akcji, Gignac trafił w słupek. To był ostatni moment, w którym Francuzi mieli szansę na pokonanie Rui Patricio.

Dla Francuzów to pierwsza porażka w roli gospodarza turnieju, w powojennej historii futbolu. Do tej pory wygrali szesnaście spotkań, a dwa zremisowali. W tym czasie sięgnęli po Mistrzostwo Świata i Europy. Portugalczycy przerwali ich niesamowitą passę i jednocześnie zostali Mistrzami Europy. 

uefa.com

Wiadomości

Piotr Duda: Zielony Ład „realnym zagrożeniem dla gospodarki i pracowników”

Polska pokonuje Nową Zelandię. Gol Zielińskiego daje zwycięstwo na Stadionie Śląskim

W Belgii udaremniono zamach na premiera. "Dżihadystyczny charakter ataku"

Kurzejewski: Żurek z ekipą musi wykazać się przed Tuskiem, że jest twardszy od Bodnara

Bochenek: to nie ustawa o przywracaniu praworządności, to ustawa o przywracaniu swoich do sądów

Niemiec gra Chopina, a Czaban w tym samym czasie komentuje: "nacja, która niszczyła pomniki Chopina"

Sąd Najwyższy mocno o działaniach Żurka: „niekonstytucyjne i antypanstwowe”

Starcie Sasina i Szłapki w sprawie kopalni Makoszowy

Jennifer Aniston wyznała, że przez 20 lat starała się o dziecko

Mecz Polska - Nowa Zelandia. "Klub Sportowy" na kanale Republiki na YouTube. Oglądaj [LIVE]

Bruksela narzuca ideologiczną strategię LGBTIQ+. Polska pod presją wdrożenia nowych przepisów

Bogucki stawia sprawę jasno: "Prezydent Nawrocki nie podpisze ustaw, które będą złe dla Polski"

Chaos na francuskiej scenie politycznej – czy Macron doprowadzi do przedterminowych wyborów?

Kompromitacja Berka. Minister Tuska mówi o "projektach ustaw we właściwości rządu"

Mec. Lewandowski: Żurek forsuje rozwiązania niekonstytucyjne!

Najnowsze

Piotr Duda: Zielony Ład „realnym zagrożeniem dla gospodarki i pracowników”

Bochenek: to nie ustawa o przywracaniu praworządności, to ustawa o przywracaniu swoich do sądów

Niemiec gra Chopina, a Czaban w tym samym czasie komentuje: "nacja, która niszczyła pomniki Chopina"

Sąd Najwyższy mocno o działaniach Żurka: „niekonstytucyjne i antypanstwowe”

Starcie Sasina i Szłapki w sprawie kopalni Makoszowy

Polska pokonuje Nową Zelandię. Gol Zielińskiego daje zwycięstwo na Stadionie Śląskim

W Belgii udaremniono zamach na premiera. "Dżihadystyczny charakter ataku"

Kurzejewski: Żurek z ekipą musi wykazać się przed Tuskiem, że jest twardszy od Bodnara