Polska zdemolowała Gruzję w ostatnich minutach. Popis Lewandowskiego
Reprezentacja Polski pokonał Gruzję 4:0 w eliminacjach do Mistrzostw Europy, które odbędą się w 2016 roku we Francji. Podopieczni Adama Nawałki tryumf zawdzięczają Arkadiuszowi Milikowi i Robertowi Lewandowskiemu.
Domowe spotkanie z Gruzją miało być spacerkiem dla biało-czerwonych. W Tibilisi pewnie ograliśmy Gruzinów i liczyliśmy na podobny scenariusz podczas spotkania na Stadionie Narodowym. Rywal miał jednak inne plany i od początku spotkania postawił wysokie wymagania. Na szczególną uwagę zasługuje świetna postawa bramkarza Lorii, który kilkakrotnie ratował swój zespół w pierwszej połowie. Po 45 minutach na tablicy widniał wynik 0:0, natomiast druga część spotkania przez dłuższy czas przebiegała pod dyktando gości. Z pomocą Polakom przyszedł Arkadiusz Milik. Napastnik Ajaxu mierzonym strzałem z lewej nogi otworzył wynik spotkania. Gruzini rzucili się do odrabiania strat i kilkakrotnie zagrozili bramce Fabiańskiego. Gdy wydawało się, że Polacy "dowiozą" jednobramkowe prowadzenie do ostatniego gwizdka, strzelanie rozpoczął Robert Lewandowski. Snajper Bayernu w ciągu zaledwie kilku minut trzykrotnie wpisał się na listę strzelców. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Polski 4:0.
Kadra Adama Nawałki po 6 kolejkach gier zajmuje pierwsze miejsce w grupie D.