Przejdź do treści
10:16 USA: Służby federalne przeprowadziły akcję zatrzymań imigrantów w Karolinie Północnej
08:35 Media: Międzynarodowy Komitet Oświęcimski krytykuje aukcję dokumentów z Auschwitz
07:51 Polska: Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed opadami marznącymi dla północno-wschodnich województw. Spodziewane są opady deszczu ze śniegiem i deszczu marznącego, powodującego gołoledź
02:43 Unia Afrykańska: najgorsza od 25 lat epidemia cholery; pochłonęła życie ponad 7 tys. osób
Republika Republika była najchętniej oglądaną stacją telewizyjną 11 listopada osiągając najwyższy udział w rynku na poziomie 7,56%
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gdyni oraz poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk zapraszają na spotkanie z Jackiem Wroną, 16 listopada (niedziela), g. 17.30, Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, 10 lutego 33, Gdynia
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Pucku zaprasza na spotkanie z Mariuszem Błaszczakiem, Jackiem Sasinem, Michałem Kowalskim, 17 listopada, g. 17.00, Ratusz Miejski, Puck
Wydarzenie Klub GP Starogard Gdański zaprasza na spotkanie z Posłem Mariuszem Błaszczakiem 17 listopada o godzinie 20:00 Starogardzkie Centrum Kultury al. Jana Pawła II 3 Starogard Gdański
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Rypin zaprasza na spotkanie z Robertem Bąkiewiczem, 18 listopada, godz. 19:00, Centrum Aktywności Społecznej „Katolik”, ul. Kościuszki 10, Rypin
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jeleśnia zaprasza na spotkanie otwarte z Robertem Bąkiewiczem. 20 listopada, godz. 18:00, Restauracja „U Meresa”, T. Kościuszki 40, 34-100 Żywiec
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Nowym Dworze Mazowieckim i NPR zapraszają na spotkanie z posłem Markiem Jakubiakiem 21 listopada o godz. 18:00 w Nowodworskim Ośrodku Kultury przy ul I.J. Paderewskiego 1a
Wydarzenie Przewodniczący Klubu Gazety Polskiej w Starachowicach Dariusz Nowak oraz poseł Krzysztof Lipiec zapraszają na spotkanie z Adrianem Stankowskim 23 listopada o godz. 17:30 w Parku Kultury przy ul. Radomskiej 21 w Starachowicach
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Aleksandrów Łódzki zaprasza na spotkanie z posłem PiS, Przemysławem Czarnkiem. 24 listopada, godz. 18:00, Hotel Restauracja Pelikan, ul. Wierzbińska 58
Wydarzenie Uroczystości 195. rocznicy wybuchu Powstania Listopadowego. Olszynka Grochowska, niedziela, 30.11. Początek o g. 12:30, Kopiec Bohaterów Olszynki Grochowskiej w Alei Chwały (ul. Chełmżyńska). Od g. 13:00 uroczystości przy Mogile Powstańczej, ul. Szeroka
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
NBP Nowa publikacja NBP: „Polski złoty i niezależność Narodowego Banku Polskiego jako fundamenty rozwoju gospodarczego" – książka prof. Adama Glapińskiego, Prezesa NBP. Wersja elektroniczna dostępna bezpłatnie na nbp.pl

Paweł Fajdek szykuje się do igrzysk w Los Angeles

Źródło: pzla.pl, PAP

Paweł Fajdek wraz z trenerem Szymonem Ziółkowskim tydzień temu rozpoczęli zgrupowanie w Karkonoszach, gdzie spędzają czas na górskich wycieczkach. „To jedyny nasz obóz, gdy robimy coś innego niż rzucanie młotem” – powiedział opiekun 35-letniego lekkoatlety.

Właśnie minęły cztery lata od kiedy Paweł Fajdek i mistrz olimpijski z Sydney połączyli siły. Po nie do końca udanych igrzyskach w Paryżu, zakończonych piątym miejscem, postanowili kontynuować współpracę, a celem jest start w Los Angeles w 2028 roku. „Jeśli Paweł będzie zdrowy, to nie widzę żadnych problemów, wiek tu nie gra roli. Jestem przekonany, że będzie zdeterminowany, by trenować jeszcze przez cztery lata, bo bardzo brakuje mu w kolekcji złotego medalu olimpijskiego. Ma cały czas ten +zadzior+ sportowy, a myślę, że przez te cztery lata nudzić się nie będziemy” – podkreślił Szymon Ziółkowski

Obecnie przebywają w Karkonoszach, gdzie w nieco inny sposób przygotowują się do kolejnego sezonu. „To jedyny nasz obóz, gdy robimy coś innego niż rzucanie młotem. Staramy się nasze +cztery litery+ wciągać w góry, bo ten trening jest też wyjątkowo specyficzny. Z własnego doświadczenia pamiętam, że takie dwutygodniowe zgrupowanie w górach było w stanie przygotować mnie do tego, żeby w treningu siłowym podchodzić do swoich optymalnych ciężarów nie dotykając wcześniej sztangi” – tłumaczył szkoleniowiec. 

Potem już Fajdka czekają „normalne” zgrupowania. W połowie listopada zaplanowany jest obóz w Spale, a na początku stycznia wyleci do Republiki Południowej Afryki. Do skromnej grupy Ziółkowskiego niedawno dołączyła mistrzyni Polski w pchnięciu kulą Klaudia Kardasz z Podlasia Białystok. „Przymierzaliśmy się do tego już od pewnego czasu, rozmawiałem z jej trenerem klubowym, a prywatnie mężem Andrzejem Naszko. Doszliśmy do porozumienia i mam nadzieję, że coś pozytywnego z tego wyjdzie” – wspomniał były młociarz. 

Nie ukrywa, że będzie musiał też zaadaptować się do nowej roli. „+Papiery trenerskie+ robi się na całą lekkoatletykę, dlatego też i po skończeniu kursu mogę też zająć się... skokiem wzwyż. W swojej karierze kilka razy pchałem kulą, zdarzyło mi się nawet zdobyć mistrzostwo Polski na hali w młodszych kategoriach wiekowych. Natomiast nigdy nie uznawałem się za kulomiota. Mamy jednak wspólną wizję tego, jak to ma wyglądać. Kilka zgrupowań będziemy mieć wspólnych, natomiast Klaudię czeka też halowy sezon, którego ja z Pawłem nie mamy” – zaznaczył.

Oceniając miniony sezon Ziółkowski przyznał, że był bardzo trudny ze względu sytuację osobistą lekkoatlety. W maju zmarł jego ojciec. „Są to rzeczy, na które nie mamy wpływu, każdy z nas przeżywa takie historie na swój indywidualny sposób. Po powrocie do treningów widziałem, że Paweł starał się robić dobrą minę do złej gry, ale było widać po nim, że to nie jest ten sam facet, co wcześniej. Staraliśmy się zrobić wszystko, by ten start w Paryżu był najlepszy w sezonie, lecz, niestety, nie udało się” – skomentował. 

Trener Fajdka zaznaczył, że jego podopieczny był bardzo dobrze przygotowany do igrzysk, ale zabrakło mu... luzu. „Paweł sam przyznał, że +chciał trochę za mocno+. Rzut młotem to jest taka konkurencja, że oprócz przygotowania niezbędny jest luz, a nam go zabrakło. I wystarczyło to jedynie do zajęcia piątego miejsca” – powiedział. 

Jak dodał, są też i pozytywne aspekty ostatnich miesięcy. Zawodnik uniknął jakichkolwiek kontuzji i cały sezon przepracował bez kłopotów zdrowotnych. „Paweł startował lepiej lub gorzej, ale końcówka sezonu wyglądała całkiem nieźle. Miesiąc po igrzyskach wygrał w Zagrzebiu rzucając ponad 79 m. To +kawał wyniku+, a dodatkowo pokonał Ethana Katzberga, co może dla niego stanowić dodatkową motywację przed kolejnym sezonem” – zaznaczył szkoleniowiec. 

Pytany o cel na kolejny rok, przyznał, że liczy na wyniki „grubo powyżej 80 m”. „Postaramy się, by rezultaty sprzed kilku lat wróciły. Świat pokazał, że by zdobywać medale, trzeba rzucać daleko. W przyszłym roku mistrzostwa globu odbędą się dopiero w połowie września, co będzie dla nas dużym wyzwaniem. Międzynarodowa federacja postanowiła, zresztą, że wszystkie mistrzostwa rozgrywane będą na koniec sezonu” – dodał. 

W igrzyskach w Tokio biało-czerwoni zdobyli cztery medale w rzucie młotem, w tym dwa złote. W Paryżu nie było już żadnego, co świadczyć może o kryzysie tej konkurencji w kraju. Tym bardziej, że młodych zawodników nie widać. „Z młodych zawodników pojawił się Dawid Piłat, który kilka lat temu był mistrzem Europy juniorów. W tym roku rzucił 74 m, a jest jeszcze zawodnikiem relatywnie młodym. Z drugiej strony Paweł w jego wieku rzucał znacznie dalej. Raz tych talentów mamy nadmiar, innym razem ich brakuje. Mamy teraz do czynienia z pewną posuchą, ale z tym problemem borykamy się także w innych konkurencjach. Spójrzmy na tyczkę kobiet, gdzie mieliśmy Monikę Pyrek i Anię Rogowską, a od wielu lat nic pozytywnego się nie dzieje. Cała nadzieja w trenerach, że będą zachęcać młode osoby to uprawiania tej konkurencji” - podsumował mistrz olimpijski z Sydney. 

Źródło: PAP 

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Wiadomości

Skandal! Niemcy handlują też listami zamordowanych oficerów w Katyniu

Brodzik: „Nawrocki jest prezydentem zwykłych Polaków — nawet oponenci to przyznają”

Ostra reakcja na skandaliczny wpis niemieckiego ambasadora. "Lepiej zamilknąć mądrze, niż wypisywać kłamstwa"

Gosek: „Ziobro chce stanąć przed sądem, ale na uczciwych, a nie ustawionych zasadach”

Leśkiewicz: Prezydent oczekuje od rządu, aby zażądał zwrotu pamiątek po Ofiarach zbrodni niemieckich

Wzmaga się sprzeciw i krytyka w sprawie aukcji dokumentów z Auschwitz

Człowiek Zełenskiego uciekł do Polski. W tle największa afera korupcyjna od lat

Wstajemy! Zdrapka adwentowa

Romanowski alarmuje: Szajka 13 grudnia domyka system bezprawia w wymiarze sprawiedliwości

Czarnek prezentuje "Balladę o żurku"

Bruksela chce stworzyć mechanizm finansujący aborcję z pieniędzy podatników. To ingerencja w polską konstytucję

IMGW wydał ostrzeżenia dla pięciu województw. Marznące opady na północnym-wschodzie

Ptasia grypa mocno uderzyła w Niemcy. Zabito półtora miliona zwierząt

Antyrządowe protesty przerodziły się w regularną bitwę z policją w Meksyku

W Toruniu już po raz 33. rozpoczął się festiwal EnergaCamerimage

Najnowsze

Skandal! Niemcy handlują też listami zamordowanych oficerów w Katyniu

Rafał Leśkiewicz

Leśkiewicz: Prezydent oczekuje od rządu, aby zażądał zwrotu pamiątek po Ofiarach zbrodni niemieckich

Wzmaga się sprzeciw i krytyka w sprawie aukcji dokumentów z Auschwitz

Człowiek Zełenskiego uciekł do Polski. W tle największa afera korupcyjna od lat

Wstajemy! Zdrapka adwentowa

Brodzik: „Nawrocki jest prezydentem zwykłych Polaków — nawet oponenci to przyznają”

Marcin Przydacz

Ostra reakcja na skandaliczny wpis niemieckiego ambasadora. "Lepiej zamilknąć mądrze, niż wypisywać kłamstwa"

Gosek: „Ziobro chce stanąć przed sądem, ale na uczciwych, a nie ustawionych zasadach”