Przejdź do treści
Olimpiada Szachowa: Polki weszły do strefy medalowej
sportowy24.pl, pzszach.pl

Polskie szachistki pokonały Chiny 2,5:1,5 w szóstej rundzie 45. Olimpiady Szachowej w Budapeszcie i awansowały na trzecie miejsce, pozostając bez przegranego meczu w turnieju. Polacy zremisowali z Austrią 2:2 i spadli na 16. lokatę.

Biało-czerwone, rozstawione z numerem trzecim, wcześniej wygrały z Panamą i Brazylią po 4:0, zremisowały z Grecją 2:2 oraz pokonały Rumunię i Turcję po 3:1. W poniedziałek miały za przeciwnika drużynę Chin, legitymującą się czwartym średnim rankingiem w turnieju, tuż za nimi. Na indywidualnej liście światowej kobiet reprezetantki Chin zajmują cztery pierwsze miejsca, ale w Budapeszcie nie grają aktualna mistrzyni globu Ju Wenjun, ani liderka rankingu Yifan Hou, Zhongyi Tan i Tingjie Lei. Jednak te, które przyjechały też prezentują wysoki poziom. 

Przed dwoma laty szachistki z Państwa Środka nie startowały na olimpiadzie, ale w pięciu poprzednich nie schodziły poniżej drugiego miejsca, zdobywając złote medale w 2016 i 2018 roku. Na tej wcześniejszej, w Baku, Polki zdobyły historyczny srebrny medal, a bezpośredni mecz z Chinkami przegrały 1,5:2,5 w przedostatniej, 10. rundzie. Z obecnych reprezentantek w tamtym spotkaniu wystąpiła Monika Soćko - przegrała z ówczesną mistrzynią świata Yifan Hou.

W poniedziałek po emocjonującym spotkaniu doszło do udanego rewanżu. Bohaterką ekipy biało-czerwonych była Oliwia Kiołbasa, która jako jedyna odniosła zwycięstwo - na trzeciej szachownicy pokonała Qi Guo. 24-letnia szachistka z Augustowa w dotychczasowych występach w Budapeszcie pozostaje niepokonana, zdobyła już 4,5 pkt z pięciu partii. Jest na dobrej drodze do powtórzenia wyczynu z poprzedniej olimpiady, gdy zdobyła złoty medal na trzeciej szachownicy wynikiem 9,5 pkt z 11. Na dwóch pierwszych szachownicach swoje poniedziałkowe partie zremisowały Alina Kaszlinska (z Jiner Zhu, 14. w rankingu FIDE, a więc plasującą się tuż za nią) i Monika Soćko, a zwycięstwo drużyny przypieczętowała w najdłuższej partii meczu Alicja Śliwicka, dzieląc z rywalką punkt na czwartej. 

Po sześciu dniach rywalizacji w stolicy Węgier, czyli tuż po przekroczeniu półmetka, podopieczne trenera Marcina Dziuby z dorobkiem 11. punktów i 18,5 uzyskanych w poszczególnych partiach awansowały do strefy medalowej, z czwartego na trzecie miejsce. Przed Polkami są tylko reprezentacje Indii - 12 pkt i Gruzji - 11, a za nimi dziewięć ekip z 10. punktami, na czele z USA, Armenią i Kazachstanem. Czołowa trójka odzwierciedla akurat kolejność rozstawienia w turnieju. 

W rywalizacji open grający z numerem 11. Polacy, którzy wcześniej pokonali Sudan 4:0, Węgry C i Argentynę po 3:1, Litwę 2,5:1,5 oraz przegrali z Wietnamem 1,5:2,5, uzyskali pierwszy remis w turnieju, tym razem z Austrią (31.). Wynik nie daje satysfakcji, gdyż każdy z rywali jest niżej notowany w rankingu. Wszystkie cztery partie nie przyniosły rozstrzygnięcia, w polskiej ekipie wystąpili: Jan-Krzysztof Duda, który był najbliższy wygranej, Radosław Wojtaszek, Kacper Piorun i Szymon Gumularz

W turnieju open poniedziałek był dniem bez zwycięstw dla kilku słynnych arcymistrzów występujących w swoich reprezentacjach. Wieloletni lider rankingu FIDE i wielokrotny mistrz świata Magnus Carlsen zremisował z Parhamem Maghsoodloo (Norwegia - Iran 1,5:2,5), podobnie jak aktualny czempion Ding Liren z Quang Liem Le (Chiny - Wietnam 2:2), finalista najbliższego meczu o tytuł Dommaraju Gukesh z Richardem Rapportem (Indie - Węgry 3:1) czy Fabiano Caruana z Bogdanem-Danielem Deacem (USA - Rumunia 2:2). Natomiast nic z kolejnych rywali nie robi sobie Hindus Arjun Erigaisi, który wygrał wszystkie sześć partii. 

Po sześciu rundach Polacy, którzy mają 9 punktów meczowych i 16 uzyskanych w poszczególnych partiach, spadli z 11. na 16. lokatę. Prowadzą Indie - 12, przed Wietnamem, Chinami i Iranem - po 11, Uzkekistanem, Francją i Ukrainą - po 10. Przed dwoma laty w Olimpiadzie Szachowej w indyjskim Cennaj (dawniej Madras) Polki zajęły szóstą lokatę, a Polacy – dziewiątą. 

Wtorek będzie jedynym dniem przerwy w turnieju. W środę Polki zagrają z Ukrainą (nr. 5), a Polacy z Rumunią (18.). Rywalizacja w stolicy Węgier zakończy się w niedzielę po rozegraniu 11 rund. 

źródło: PAP 

Wiadomości

Blisko połowa Polaków pracuje więcej niż na jednym etacie...

Wieki temu najczęściej zalewane były Wybrzeże Bałtyku, Pomorze i Śląsk

Panika w Budapeszcie. Fala nadciąga...?

Lista 22 rzek o najwyższym potencjale powodziowym w Polsce

Tusk odmawia po raz piąty widzom Republiki prawa do informacji

Ewakuacja! - A kto przypilnuje domu, żeby nie okradli?

Wrocław się broni. Woda się wciąż podnosi

Próbowali dać wykradzione materiały Trumpa sztabowi Bidena

Kamala chce zaoferować nielegalnym imigrantom darmowe operacje

Fala na Bobrze dotrze dziś do Odry

Działał zgodnie z prognozą, tak jak ją rozumiał

Zła i dobra wiadomość. Co z Wrocławiem?

Wrocław czeka ale nie ludzie. Bez wytchnienia umacniają wały

Uruchomiono dwa kolejne poldery zalewowe pod Wrocławiem

Usuwanie skutków powodzi. Jakie uprawnienia ma twój pracodawca?

Najnowsze

Blisko połowa Polaków pracuje więcej niż na jednym etacie...

Tusk odmawia po raz piąty widzom Republiki prawa do informacji

Ewakuacja! - A kto przypilnuje domu, żeby nie okradli?

Wrocław się broni. Woda się wciąż podnosi

Próbowali dać wykradzione materiały Trumpa sztabowi Bidena

Wieki temu najczęściej zalewane były Wybrzeże Bałtyku, Pomorze i Śląsk

Panika w Budapeszcie. Fala nadciąga...?

Lista 22 rzek o najwyższym potencjale powodziowym w Polsce