„O życiu, o sporcie” w Dodatku Sportowym TV Republika. W piątym odcinku programu mieliśmy przyjemność rozmawiać z dwukrotną mistrzynią Europy, dwukrotną mistrzynią świata i rekordzistką świata we wspinaczce sportowej na czas, Aleksandrą Mirosław.
29-latka swój pierwszy sukces w tej dyscyplinie osiągnęła w 2013 roku. Dokładnie 10 lat temu sięgnęła po srebrny medal mistrzostw Starego Kontynentu w Chamonix. Rok później zaś stanęła na najniższym stopniu podium światowego championatu. Dzięki ciężkim treningom, wytrwałości i poświęceniu, w końcu doczekała się, wspomnianych już, mistrzowskich tytuł. Najbardziej okazałym w sukcesy okazał się 2019 roku, kiedy to wywalczyła złote medale zarówno w mistrzostwach świata, jak i Europy. To właśnie do Aleksandry Mirosław należy aktualny rekord świata, wynoszący zaledwie 6,25s, który ustanowiła nieco ponad miesiąc temu, a dokładnie 28 kwietnia tego roku, podczas zawodów Pucharu Świata w Seulu.
Aleksandra Mirosław jak sama przyznała, miłość do sportu zaszczepiła w niej cała rodzina. Największym autorytetem była dla niej jej własna siostra Małgorzata, którą od dziecka bardzo podziwiała. To właśnie jej medale i trofea sprawiły, że Ola Mirosław również chciała osiągać w sportowe sukcesy. Choć nie zaczęło się od wspinaczki sportowej. Pierwszą aktywnością 29-latki było pływanie, dopiero później zawodniczka stwierdziła, że nie jest to sport dla niej i spróbuje swoich sił na ściance.
Aleksandra Mirosław przyznała, że już na pierwszym treningu na ściance wiedziała, że chce zostać i będzie mistrzynią świata. Jak powiedziała, tak właśnie zrobiła. Miała świadomość, że jeśli się za coś bierze, to chcę być w tym najlepsza. - Kocham rywalizację, od zawsze uwielbiałam rywalizować, więc dla mnie drugie, trzecie czy dziesiąte miejsce nigdy nie było satysfakcjonujące – powiedziała Aleksandra Mirosław.
Zawodniczka jest również bardzo szczęśliwa, że może swoją postawą i swoimi osiągnięciami promować wspinaczkę sportową w Polsce. Jej życzeniem i cele, jest to, by tak jak skoki narciarskie zostały zbudowane na sukcesach Adama Małysza, tak by wspinaczka została zbudowana na sukcesach Aleksandry Mirosław. Duża radość sprawia jej również pomoc dzieciom, które chcą próbować swoich sił w tej dyscyplinie. Wie jednak, że jest to dla niej ogromna odpowiedzialność, by pokazać najmłodszym ten sportowy tryb życia i zachęcić je do uprawiania sportu.
Aleksandra Mirosław opowiedziała również o swoich celach na przyszłość. Jej największym jest występ na przyszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, gdzie wspinaczka sportowa na czas będzie oddzielną konkurencją i równocześnie wielką szansą na zostanie pierwszą w historii złotą medalistką olimpijską w tej dyscyplinie. Zdaje jednak sobie sprawę, że do igrzysk jeszcze daleka droga i obecnie musi budować mocny zespół i skupić się na codziennych treningach.