Obrońca Feberbahce Stambuł i reprezentacji Słowacji Martin Skrtel może stwierdzić, że ma za sobą najdramatyczniejsze wydarzenie, z jakim przyszło mu się zmierzyć na murawie. Zawodnik został trafiony piłką w głowę i stracił przytomność. Szybka reakcja kolegi z drużyny uchroniła Słowaka przed uduszeniem się… własnym językiem.
Horrible scenes as Martin Škrtel was knocked out during todays friendly between Slovakia & Thailand, which led to him swallowing his tongue. A teammate managed to get to him in time and the doctor quickly after him.
— (@ChrisvLFC) 25 marca 2018
Absolute Warrior. YNWA pic.twitter.com/qxHkDdf8hR
Zdarzenie miało miejsce podczas towarzyskiego meczu między Słowacją a Tajlandią. W 28. minucie gry Martin Skrtel z bliska dostał piłką w twarz. Obrońca szybko stracił przytomność.
Natychmiast podbiegli do niego koledzy z drużyny by udrożnić drogi oddechowe. Trzeźwym umysłem popisał się Ondrej Duda, który chwycił kolegę za język, co prawdopodobnie uratowało mu życie.
Gdy Skrtel odzyskał przytomność, grał do 72. minuty.
Mecz zakończył się zwycięstwem Słowaków 3:2.