Podczas ósmego etapu kolarskiego wyścigu Vuelta a Espana doszło do niecodziennego odkrycia. Helikopter odtwarzający obraz z zawodów pokazał w pewnym momencie plantację marihuany. Sprawą zajęła się już hiszpańska policja.
„Hiszpańskie prawo stanowi, że za tego typu przestępstwo sprawcy grozi od trzech do sześciu lat pozbawienia wolności” – podaje portal Marca.com.
.@lavuelta helicopter discovers a marijuana plantation on a roof of Igualada inside the last km of Saturday's stage. #LaVuelta19 https://t.co/eOu7rXfn8B pic.twitter.com/UTWUjrqwi7
— Javier Gilabert (@tourdegila) 3 września 2019
Ósmy etap wygrał Słoweniec Primoz Roglić z ekipy Jumbo-Visma, który został też liderem wyścigu. Znakomicie spisał się Nowozelandczyk Patrick Bevin z polskiej grupy CCC Team i zajął drugie miejsce. Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) awansował w klasyfikacji generalnej z ósmego na siódme miejsce.
Bevin na 36-kilometrowej trasie stracił do zwycięzcy 25 sekund. Trzeci, ze stratą 27 sekund, był Francuz Remi Cavagna (Deceuninck-Quick Step).
Rafał Majka uzyskał 19. wynik, tracąc do Roglicia 2.26. Paweł Bernas (CCC) zajął 43. miejsce ze stratą 3 min i 50 sek. Tomasz Marczyński był 57. (Lotto Soudal +4:45), Paweł Poljański - 116. (Bora-Hansgrohe +6:29), a Szymon Sajnok 118. (CCC +6:30).