Przejdź do treści
NBA: Wizards zabrakło magii, Hawks na fali
www.facebook.com/nba

Washington Wizards przegrali na wyjeździe z Atlanta Hawks 89:120. Dla drużyny Marcina Gortat jest to najwyższa porażka w sezonie. Polski środkowy rozegrał przeciętne spotkanie. Przebywał na parkiecie 19 minut i 26 sekund, w ciągu tego czasu zdobył 10 punktów i zanotował tylko 2 zbiórki.

W meczu czołowych drużyn Konferencji Wschodniej, liderzy z Atlanty nie dali szans rywalom. Wygrali ósme kolejne spotkanie, co jest obecnie najdłuższą serią sukcesów w lidze. „Jastrzębie” na przestrzeni ostatnich 24 spotkań wygrali 22 mecze.

Marcin Gortat zanotował najkrótszy występ w sezonie, chociaż nie można mieć zastrzeżeń do jego skuteczności. Trafił cztery z pięciu rzutów za dwa punkty i dwa z trzech wolnych, ale miał tylko po jednej zbiórce w obronie i w ataku, asystę, trzy straty i dwa faule.

Najwięcej punktów dla gości zdobyli John Wall – 15, który zanotował także osiem asyst, ale i tyle samo strat, Nene dodał 14 pkt, Kevin Saraphin – 13 i Bradley Beal – 12. W drużynie „Jastrzębi” aż ośmiu graczy uzyskało dwucyfrowe zdobycze punktowe, a wyróżnili się Kyle Korver – 19, DeMarre Carroll - 16, Al Horford – 15, Macedończyk Pero Antic - 12 i Jeff Teague – 11 i 10 asyst.

Wizards w połowie trzeciej odsłony zdołali jednak zmniejszyć straty do dwóch punktów. Swój udział w tej pogoni miał Gortat, który zdobył w tym okresie osiem punktów, ale miał także dwie straty, które tego dnia były plagą jego drużyny.

Czwartą kwartę, w której Gortat już nie wyszedł na boisko, zespoły rozpoczynały przy prowadzeniu Hawks 87:77. Goście podtrzymali nadzieje na wygraną tylko po kilku akcjach, gdy zmniejszyli straty do 89:87. Od tego momentu zaczął się jednak festiwal celnych rzutów miejscowej drużyny oraz nieskutecznych akcji i strat ekipy trenera Randy’ego Wittmana. „Jastrzębie” do samego końca meczu powiększali przewagę.

Do tego meczu Wizards byli zespołem najlepiej rzucającym za trzy punkty w całej lidze, ale w niedzielę dostali lekcję na ten temat. Trafili zaledwie pięć z 20 takich prób podczas gdy rywale 16 z 31. Z kolei Kyle Korver z Atlanty potwierdził, że zasłużenie jest liderem NBA w klasyfikacji najskuteczniejszych wykonawców „trójek” – trafił pięć z siedmiu takich rzutów.

W kolejnym meczu Wizards spotkają się we wtorek w Waszyngtonie z broniącymi tytułu San Antonio Spurs.

W pozostałych spotkaniach Miami Heat niespodziewanie pokonali na wyjeździe Los Angeles Clippers 104:90. Cichym bohaterem ekipy z Florydy był Hassan Whiteside, który uzyskał 23 punkty i 16 zbiórek. 25-letni środkowy jeszcze dwa miesiące temu szukał klubu w NBA.

Whiteside na parkiecie pojawił się w połowie pierwszej kwarty, gdy jego drużyna przegrywała 8:19. W 43 sekundy zdobył sześć punktów i Heat znów złapali kontakt z rywalami. W całym meczu trafił 10 z 13 rzutów z gry.

- To jeszcze dla mnie wciąż szaleństwo, że występuję w takiej drużynie jak Heat. Po prostu zawsze staram się grać najlepiej jak potrafię, by udowodniać ludziom, że długo się mylili co do mojej osoby - powiedział Whiteside.

Do NBA trafił w 2010 roku, wybrany z 33. numerem w drafcie przez Sacramento Kings. Przez pierwsze dwa lata na parkietach NBA spędził łącznie mniej niż dwie godziny. Później długo leczył kontuzję, a następnie tułał się po klubach w D-League. Występował także w lidze libańskiej i chińskiej, gdzie został m.in. najlepszym obrońcą sezonu. Przed obecnymi rozgrywkami większość klubów NBA nie zapraszała go nawet na testy. Heat podpisali z nim kontrakt niespełna dwa miesiące temu.

- Wcześniej nie zwracaliśmy na niego uwagi. Ani ja, ani 29 pozostałych trenerów w NBA. Dziś grał wspaniale - przyznał szkoleniowiec Clippers Doc Rivers.

- Pozwoliliśmy mu na zbyt wiele. Zagrał bardzo dobrze, bardzo efektywnie. To on przesądził o wyniku meczu - Whiteside'a komplementował Blake Griffin, który dla pokonanych zdobył 26 pkt. Więcej punktów dla Heat uzyskał tylko Chris Bosh - 34.

Bez LeBrona Jamesa nie radzi sobie ekipa Cleveland Cavaliers, która przegrała piąty mecz z rzędu. Tym razem uległa na wyjeździe Sacramento Kings 84:103. Wśród "Królów" prym wiódł DeMarcus Cousins - 26 pkt i 13 zbiórek. W pokonanej ekipie wyróżnił się Kevin Love - 25 pkt i 10 zbiórek.

- To wyglądało tak, jakby Kings wyszli na parkiet i od razu dali nam w twarz. A kiedy nasza strata wzrosła do 10 punktów po prostu zwiesiliśmy głowy - przyznał Love.

Dwie dogrywki były potrzebne do wyłonienia zwycięzcy meczu Memphis Grizzlies - Phoenix Suns. Gospodarze wygrali 122:110, a świetnie w ich szeregach spisał się Zach Randolph, który uzyskał 27 punktów i 17 zbiórek.

Na parkiecie hali Staples Center w Los Angeles koszykarze Portland Trail Blazers pokonali Los Angeles Lakers 106:94. Drużyna ze stanu Oregon odniosła czwarte zwycięstwo z rzędu i w tabeli Konferencji Zachodniej zajmuje drugie miejsce. Do triumfu gości poprowadził Damian Lillard, który zdobył 34 pkt. Dokładnie połowę uzyskał w ostatniej części gry.

PAP

Wiadomości

Sensacje TVN i onet.pl wyssane przez sztuczną inteligencję. Pozew

Bez względu na wyborczy wynik Trump odmienił nasze myślenie

Na żywo z Grand Rapids: Ostatni wiec Donalda Trumpa

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Trump: idźcie i głosujcie. Świat będzie wam wdzięczny!

Neymar nie ma szczęścia. Powrócił po kontuzji. Zagrał pół godziny

Premier: będziemy traktować przemytników ludzi jak terrorystów

Kończy się najbardziej wyjątkowa kampania w historii świata

Chiny złożyły pozew przeciwko Unii Europejskiej

Nawrocki: ten rząd stawia wyżej esbeków niż tych, którzy walczyli o wolną Polskę. Fałsz ma się stać prawdą

Wizyta u dentysty wkrótce może być luksusem dla wielu Polaków

Najnowsze

Sensacje TVN i onet.pl wyssane przez sztuczną inteligencję. Pozew

Ukradli psa 8 lat temu. Jak udało mu się wrócić do właścicieli?

ONZ piętnuje działania Korei Północnej. Nie ma to znaczenia

Prezydent nakazał natychmiastowe uwolnienie 29 nastolatków, którym groziła kara śmierci

Myślał, że ma w ręku broń. Zabił czarnoskórego. Jaki będzie wyrok

Bez względu na wyborczy wynik Trump odmienił nasze myślenie

Na żywo z Grand Rapids: Ostatni wiec Donalda Trumpa

Ksiądz Lachowicz, brutalnie zaatakowany siekierą, nie żyje