Marit Bjoergen poinformowaał, że kończy profesjonalną karierę. Po raz ostatni na trasie pojawi się w sobotę. Wystartuje w biegu na 30 kilometrów podczas mistrzostw Norwegii w Alta.
Norweska biegaczka o swojej decyzji poinformowała podczas piątkowego spotkania z mediami. Po igrzyskach w Pjongczangu zawodniczka sugerowała, że obecny sezon może być jej ostatnim. Ostateczną decyzję miała podjąć podczas Wielkanocy. – Wiem, że nie jestem już zmotywowana, by dawać z siebie 100%, więc postanowiłam odpuścić – poinformowała.
Nie możemy tak po prostu dać jej odejść, ale teraz musi trochę odetchnąć i spędzić czas z rodziną. Miała na to tak niewiele okazji. Potem wiem, że wróci i będzie miała duży wpływ na norweskie biegi. W końcu wie o nich więcej niż wszyscy trenerzy razem wzięci – powiedział szef norweskich biegów Vidar Loefshus.
Bjoergen w trakcie swojej kariery 114 razy zwyciężyła w zawodach Pucharu Świata, na podium stała łącznie 183 razy. Są to rekordowe wyniki w kobiecych biegach narciarskich. Norweżka zdobyła piętnaście medali olimpijskich, w tym osiem złotych oraz 26 medali mistrzostw świata.
