Legia Warszawa pokonała na wyjeździe AS Trencin 1:0 w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Gola na wagę zwycięstwa strzelił w drugiej połowie Nemanja Nikolić.
Mistrzowie Słowacji od początku spotkania ruszyli do ataku. Na szczęście na posterunku przy strzale Lawrence'a w pierwszych minutach był Malarz. Ofensywny styl gry to znak firmowy zespołu z Trenczyna, ale równie charakterystyczne dla słowackiej ekipy są błędy w obronie. W ósmej minucie po jednym z nich prowadzenie mógł dać Legii Nikolić, uderzył jednak niecelnie. W pierwszej odsłonie gra była bardzo otwarta, a okazji strzeleckich nie brakowało. Przewagę mieli jednak gospodarze, po strzałach których bramkarz Legii kilkakrotnie musiał ratować swój zespół. Pierwsze 45 minut zakończyło się bezbramkowym remisem.
W drugiej odsłonie dalej ręce pełne roboty miał Malarz. Golkiper Wojskowych dwukrotnie zatrzymywał strzały Matusa Bero, który dochodził do sytuacji w szesnastce po szybkich atakach słowackiej drużyny. Kiedy wydawało się, że to gospodarze są bliżsi zdobycia gola Legioniści wyprowadzili zabójczą kontrę. Akcję lewym skrzydłem przeprowadził Kucharczyk, po czym dośrodkował idealnie do wbiegającego przed obrońców Nikolicia. Węgier pewnym strzałem z pierwszej piłki dał mistrzom Polski prowadzenie. Pod koniec spotkania obie ekipy miały jeszcze szansę na zmianę wyniku. Najpierw strzał Kalu ponownie znakomicie obronił Malarz, a potem minimalnie niecelnie głową po rzucie rożnym uderzył Pazdan. Do końca wynik się już nie zmienił i Legia wyjechała ze Słowacji z cenną jednobramkową zaliczką. Rewanż na Łazienkowskiej 3 sierpnia.
Najnowsze
Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie