Lech żegna się z Ligą Mistrzów. Teraz walka o Ligę Europy z KRC Genk

Mistrzowie Polski wywieźli z Belgradu jedynie remis 1:1, co jest jednoznaczne z odpadnięciem z gry o Ligę Mistrzów. Wynik ten daje Lechowi Poznań przepustkę do rywalizacji z belgijskim KRC Genk w finałowej fazie eliminacji Ligi Europy.
Trudny mecz...
Na stadionie Rajko Mitića Lech Poznań przystąpił do spotkania z Crveną Zvezdą z koniecznością odrobienia strat z pierwszego meczu. Początek należał do gości, którzy przez kilka minut utrzymywali rywali na własnej połowie, jednak już w 8. minucie stracili Roberta Gumnego z powodu kontuzji. Serbowie próbowali wykorzystać swoją przewagę jakości, lecz dobrze dysponowany Mrozek kilkakrotnie ratował drużynę przed utratą gola. W końcówce pierwszej połowy nie uchronił jednak zespołu przed rzutem karnym, który na bramkę zamienił Cherif Ndiaye. Po przerwie Lech odpowiedział groźnym strzałem Ishaka, a sytuacja poznaniaków poprawiła się, gdy Rodrigao obejrzał czerwoną kartkę. Mimo przewagi liczebnej mistrzowie Polski mieli problem z rozmontowaniem defensywy Zvezdy. Dopiero w doliczonym czasie gry błąd gospodarzy wykorzystał Ishak, doprowadzając do wyrównania. Wynik 1:1 sprawił, że Crvena Zvezda zagra w kwalifikacjach Ligi Mistrzów z FC Pafos, a Lech zmierzy się w dwumeczu o Ligę Europy z KRC Genk. Wygrana da awans do fazy grupowej, a porażka oznaczać będzie grę w Lidze Konferencji Europy.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Śliwka o KPO: bez legitymacji partyjnej w niektórych projektach pieniądze były nie do zdobycia

„Służby w akcji”: Obywatel Ukrainy zatrzymany po serii zniszczeń aut w Poznaniu

Tusk jak katarynka: za skandal z KPO odpowiada PiS. Internauta bezlitosny
