Lech melduje się w III rundzie el. Ligi Mistrzów!

Lech Poznań po raz drugi pokonał Breidablik i pewnie zameldował się w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Skromne zwycięstwo 1:0 w rewanżu wystarczyło, by przypieczętować awans. Teraz Kolejorza czeka znacznie trudniejsze zadanie – dwumecz z Crveną Zvezdą Belgrad.
Awans bez fajerwerków, ale z pełną kontrolą
Rewanżowe spotkanie na stadionie Kópavogsvöllur od początku układało się pod dyktando Lecha. Drużyna Nielsa Frederiksena dominowała w posiadaniu piłki, spychając Islandczyków do defensywy i regularnie operując w okolicach ich pola karnego. Aktywny na skrzydle Bryan Fiabema był motorem napędowym wielu akcji, choć brakowało precyzji w ostatnim podaniu. Gospodarze zagrozili bramce Bartosza Mrozka dwukrotnie – najpierw niecelnym strzałem Kristinssona, a chwilę później uderzeniem Arona Bjarnasona, które zatrzymał słupek. Lech odpowiedział konkretnie. Błąd obrony Breidabliku wykorzystał Filip Szymczak, który przejął piłkę i wyłożył ją Mikaelowi Ishakowi, a ten bez problemów umieścił ją w siatce. Było to już 96. trafienie Szweda w barwach Kolejorza. Po przerwie zastąpił go Luis Palma, który dwukrotnie był bliski podwyższenia wyniku – raz trafił w słupek, a raz uderzył prosto w bramkarza. Islandczycy szukali wyrównania, ale Tobias Thomsen w końcówce zmarnował najlepszą okazję, nie trafiając do pustej bramki. Lech utrzymał skromne prowadzenie i przy łącznym wyniku 8:1 w dwumeczu awansował do trzeciej rundy, gdzie zmierzy się z mistrzem Serbii – Crveną Zvezdą.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
